Książkowy Zodiak #4 - Ryby
Na początek chciałam Was bardzo
mocno przeprosić za to, że nie było mnie tutaj prawie dwa tygodnie. Chyba przeżyłam swój pierwszy blogowy kryzys - nie miałam
czasu dosłownie na nic, a ogromna ilość nauki, przemęczenie oraz brak weny na
czytanie bardzo dały mi się we znaki... W szkole nadal mam niezły młyn, więc
posty mogą pojawiać się nieco rzadziej (choć postaram się do tego nie dopuścić), ale nie martwcie się o mnie - żyję i mam się dobrze ;) Koniec, już nie
użalam się nad sobą, tylko przedstawiam Wam czwartą odsłonę Książkowego Zodiaku.
Ryby wyróżniają się spośród
innych innych Znaków Zodiaku przede wszystkim silną intuicją, empatią oraz tym, że
potrafią wczuć się w sytuację innych ludzi i przewidywać ich posunięcia. Pieniądze nie są dla nich najważniejsze,
bywają wręcz rozrzutne. Osoby spod tego Znaku cechują się również uprzejmością
i tym, że dobrze życzą innym ludziom. To osoby, którzy w głębi duszy są
artystami, a pociesznie znajdują w sztuce. Ryby są zdolne do poświęceń w imię
wyznaczonego celu, ale i szczęścia innych. Wierzą w przeznaczenie, w miłości
chcą zatracenia i wewnętrznej przemiany, a niekochane marnieją w oczach. Na
ogół są podatne na wpływy i przewrażliwione, stawiają się w roli ofiary. Mają
predyspozycje do bycia świetnymi lekarzami. Mężczyzna jest oddany, a kobieta to
typ rusałki.
Tym razem, nietypowo, zaczniemy od mężczyzn:
1. Nick Colt z Pragnienia
Carrie Jones
Wybranek głównej bohaterki
powieści, Zary White. Zmiennokształtny wojownik, który niejedno przeszedł, a
nawet ma za sobą pobyt w starożytnej Walhalli. Chłopak idealny - czuły,
opiekuńczy, do tego przystojny. Owszem, Carrie Jones nieco (a nawet bardzo) go
wyidealizowała, jednak nie zmienia to faktu, że polubiłam Colta - głównie
dlatego, że nie jest to typ tzw. ciepłych
kluchów i kiedy trzeba, potrafi zawalczyć o swoje.
Dlaczego Nick
mógłby być spod Znaku Ryb?
Nastolatka posiada bardzo silną
intuicję i potrafi przewidywać posunięcia innych ludzi, co czyni z niego
dobrego stratega. Nick jest męski, ale zarazem uprzejmy i delikatny. W pełni
oddany Zarze, zdolny do poświęceń zarówno dla niej samej, jak i dla innych ludzi.
2. Harry Potter z sagi J.K. Rowling o tym samym tytule
Tego pana nie trzeba chyba nikomu
przeszkadzać - nawet mugole wiedzą, o kogo chodzi ;) Najsłynniejszy czarodziej
wszech czasów, nazywany również Chłopcem,
który przeżył. Jego rodzice zginęli z ręki okrutnego Lorda
Voldemorta, jednak chłopcu udało się przeżyć atak. Kilkanaście lat później, gdy Ten, którego imienia nie wolno wymawiać odradza
się, to właśnie w Harrym leży nadzieja na ocalenie świata czarodziejów od
zagłady.
Dlaczego Harry
mógł urodzić się na przełomie lutego i marca (wiem, że w książce urodziny
obchodzi w wakacje, ale przymknijmy na to oko ;)?
Jest bystry, ma intuicję, potrafi
przewidywać posunięcia innych ludzi, a także wczuć się w ich sytuację. Harry,
tak jak jego rodzice, jest zdolny do poświęceń, nie myśli tylko o sobie, to nie jest typ egoisty i materialisty. Uprzejmość, wrażliwość,
oddanie - te trzy słowa charakteryzują Pottera aż nazbyt dobrze.
3. Xavier Woods z trylogii Blask
Alexandry Adornetto
Po chwili namysłu doszłam do
wniosku, że właściwie on i Nick to bardzo podobne typy chłopaków - oboje oddani
swym wybrankom, czuli, przystojni, wręcz idealni. Zdecydowanie ważniejsza niż sprawy materialne jest dla Xaviera
religia. Ponadto nastolatek jest bardzo mocno związany z Bethany - wytrwale
walczy o to, żeby jego związek z anielicą przetrwał próbę czasu i sprzeciw archaniołów.
Dlaczego Xavier to
typowe Ryby?
Młody Woods jest bardzo
empatyczny, a zarazem uprzejmy i delikatny. Xavier dobrze życzy innym, jest
zdolny do poświęceń i oddany, wierzy w przeznaczenie. Ma też predyspozycje
do zostania świetnym lekarzem, a sprawy duchowe są dla niego ważniejsze od
materialnych.
Czas na kobiety...
1. Lena Duchannes z Kronik
Obdarzonych Kamii Garcii & Margaret Stohl
Dziewczyna - zagadka. Nikt w
Gatlin nie wie o niej niczego poza tym, że mieszka u swego dziwacznego wuja
Macona Ravenwooda. Leną od początku fascynuje się Ethan - zwykły nastolatek
mieszkający w Gatlin od urodzenia - tym bardziej, że od pewnego czasu widuje ją
w swoich snach. Tajemnica nastolatki jest dziwniejsza, niż mogłoby się wydawać,
a uczucie tych dwojga nieraz zostanie wystawione na próbę.
Dlaczego Lena
mogłaby być spod Znaku Ryb (w książce wprawdzie nie jest, ale mimo wszystko
pogdybajmy...)
Duchannes ma niezwykle silną
intuicję, bardzo ważna jest dla niej sfera duchowa. To artystka,
która tworzy poezję i zapisuje myśli ścianach swojej sypialni. W miłości
pragnie wewnętrznej przemiany. Ponadto jest wrażliwa i ma dość słaby system
nerwowy, często nie radzi sobie z emocjami. Typ rusałki.
2. Karou z Córki dymu i kości
Laini Taylor
Wprawdzie nie mieliście jeszcze
okazji przeczytać recenzji tej książki, ale pojawi się ona już w weekend, a
tymczasem przybliżę Wam główną bohaterkę historii wykreowanej przez Laini
Taylor. Karou to mieszkanka Pragi i uczennica tamtejszej szkoły plastycznej. Naturalnie
niebieskie włosy, tajemnicze tatuaże na dłoniach i pełne fantazji rysunki w
szkicownikach to jej znaki rozpoznawcze. Dziewczyna skrywa wiele tajemnic - jej
rodziną są chimery, czyli krzyżówki różnych zwierząt (niekiedy i ludzi), a
koraliki na jej naszyjnikach mają moc spełniania życzeń...
Dlaczego Karou
mogłaby być spod Znaku Ryb?
Nastolatka wierzy w
przeznaczenie, a ponadto jest dość wrażliwa, chociaż stara się nie pokazywać
tego innym. Karou ma intuicję, jest i rozrzutna. Na pewno cechuje ją ogromna
wyobraźnia, to prawdziwa artystka. W miłości pragnie zatracenia i wewnętrznej
przemiany.
3. Aria Montgomery
z serii Pretty Little Liars Sary
Shepard
Nawet nie macie pojęcia, ile
czekałam, aby w końcu móc opisać moją ulubioną Kłamczuchę ;) Kiedyś Aria miała
różowe pasemka we włosach i nie mogła rozstać się się ze swoją ulubioną
maskotką - Świnulą. Później wyrobiła się
– piękna i popularna rządziła razem z Alison
i resztą jej paczki całym Rosewood High. Jednak pojawiają dwa małe ale, które psują ten sielankowy obrazek –
Montgomery zakochuje się w swoim nauczycielu literatury oraz zaczyna być
prześladowana przez kogoś, kto podaje się za jej zaginioną przyjaciółkę...
Dlaczego Aria to
typowe Ryby?
To w głębi duszy artystka, która
znajduje pociesznie w sztuce. Jest podatna na wpływy i wrażliwa, jak również ma
tendencję stawiania się w roli ofiary - mam na myśli to, że razem z pozostałymi
dziewczynami nie ma na tyle odwagi, żeby w końcu wziąć byka za rogi i
zdemaskować prześladowcę podającego się za A. Aria to również typ rusałki.
Macie swoje typy? A może sami jesteście Rybami?
Jak mało znam bohaterów... -,-
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać te książki!
Oj tak, koniecznie :)
UsuńMam podobny problem jak koleżanka wyżej ;) Muszę chyba też się bardzo sprężyć i nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńA strzelca opisywałaś? Strasznie jestem ciekawa bo to mój znak ;D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie ;)
UsuńBardzo lubię tę serię u Ciebie na blogu :) Super pomysł!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
W.
Znam tylko Harry'ego i Arię i tu muszę się z Tobą zgodzić. Choć nie mam odniesienia do prawdziwych osób, bo niestety chyba nikogo nie znam spod tego znaku. Bardzo podoba mi się ten Twój cykl :)
OdpowiedzUsuńJa znam chyba jedną osobę i muszę przyznać, że w sumie pasuje :)
UsuńDziękuję :)
Oj dawno Cię nie było :( Mój brat jest rybami :D A Lena rzeczywiście pasuje :)
OdpowiedzUsuńNie było, nie było niestety, ale postaram się teraz wrócić już na stałe ;)
UsuńAle oryginalnie! Ujmujący artykuł, widać, że gruntownie zbadałaś osobowości postaci :D Fakt, autorzy przeoczają masę szczegółów, które nieraz chciałoby się wiedzieć o aktorze/bohaterze.. a takie gdybanie oparte na "research" jest zupełnie świeże i megaciekawe! Szczególnie Harry. Pełna zgoda.
OdpowiedzUsuńWow, ile miłych słów, dziękuję ogromnie :) Ten Harry to w sumie w ostatniej chwili przyszedł mi do głowy i cieszę się, że trafiłam :)
UsuńTak bardzo nie znam przedstawionych bohaterów (poza Harrym, oczywiście), że aż strach. Ale sama jestem Rybą i z opisem się zgadzam, zwłaszcza z rozrzutnością. ;D
OdpowiedzUsuńHahaha, ja też (choć Rybą nie jestem) do oszczędnych nie należę :D
UsuńUwielbiam Arię :)
OdpowiedzUsuńJa również jestem Rybą, ale niezbyt zgadzam się z opisem. Są oczywiscie w niej pasujące informacje, ale to mniejszośc. Co do bohaterów...ja również znam tylko Pottera i nie jestem zadowolona z faktu, ze pasuje do tego Zodiaku(bo rzeczywiście, pasuje). Ale bierze się to tylko z mojej niechęci do tej postaci.
OdpowiedzUsuńWiesz, to nadal tylko horoskopy ;) Ale ciągle nie mogę się nadziwić, że Pottera nie lubisz :D
UsuńNie, nie jestem rybą, ale jak przeczytałam jej opis od razu pomyślałam o Arii i proszę. ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jest! Teraz będę czekać na kolejny zodiak :))
OdpowiedzUsuńObecnie czytam "Piękne istoty" więc do do Leny to jestem na bieżąco i muszę się tutaj zgodzić :))
Chociaż książka sama w sobie mnie irytuje, ale o tym będę rozwodzić się na moim blogu jak tylko skończę czytać :D
I wreszcie chciałabym przeczytać "Blask" ♥♥
Czekam na recenzję w takim razie :)
UsuńCiekawe zestawienie. Już nie mogę się doczekać zestawienia z baranami <3 (jestem jednym z nich :D)
OdpowiedzUsuńJuż wróciłam, powolutku nadrabiam zaległości,pozdrawiam ciepło xxxx Ryby...coraz bliżej do Byka;P moja siostra jest Rybką;P a co do posta to jest świetny;) i nie wiedziałam, ze to rybki;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że już jesteś ;* Tak tak, jeszcze tylko bodajże jeden Zodiak i będzie Byk :D
UsuńTen zodiak w ogóle nie pasuje do opisu mojej siostry, która również jest rybą. :P Co do Karou - niestety nie uważam żeby była ani uprzejma, ani pragnęła przemiany. Dla mnie to zarozumiała dziewczyna, niezdolna do prawdziwej miłości i poświęcenia dla tej JEDYNEJ osoby. Jedyne co do niej pasuje to artyzm i bujna wyobraźnia.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to Tenar (z "Grobowców Atuanu" - Ursula K. Le Giun) jest idealnym przykładem ryby. Delikatna, wrażliwa na cierpienie ludzkie, myśli samodzielnie, kieruje się własna intuicją, całą siebie poświęca dla innych... Kolejna to Wagabunda (Wanda) - bohaterka "Intruza" - chyba najlepszy z możliwych przykładów. Czysta dusza... :)
Ale ja nie napisałam, że Karou była uprzejma ;)
UsuńNiestety ani "Grobowców", ani "Intruza" nie czytałam, choć ten drugi tytuł mam w planach ;)