tag:blogger.com,1999:blog-82926366819678780042024-02-21T10:15:43.566+01:00Lifestylowe pióroizkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.comBlogger44125tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-67200900298149779952018-02-19T13:42:00.004+01:002018-02-19T13:44:52.711+01:00Powroty i zmiany - nowa nazwa, nowe tematyWitajcie po długiej przerwie!<br />
<div>
<br />
<div>
Może niektórzy mnie pamiętają - tutaj izkalysa z bloga <i>Mól książkowy o swej największej pasji</i>. Dawno tutaj nic nie pisałam, teraz chcę wrócić do blogowania i znowu mieć swoje własne miejsce w sieci - bardzo mi tego brakowało.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Swoją przygodę z blogowaniem zaczynałam jako licealistka w 2013. Byłam wtedy inną osobą, miałam inne gusta - zwłaszcza te literackie. Teraz przeprowadziłam się do Krakowa i jestem na drugim roku studiów :)</div>
<div>
<br /></div>
<div>
W związku z tym, że minęło kilka lat - ten blog również będzie inny niż <i>Mól książkowy. </i>Chciałabym tutaj pisać zarówno o książkach, jak i o kosmetykach, prasie, wyjazdach - wszystkim, co mnie interesuje. Mam nadzieję, że będziecie chcieli to czytać!</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Jeśli macie jakieś pytania czy sugestie - piszcie na izkalysa@gmail.com. </div>
<div>
Każdy komentarz po powrocie będzie dla mnie na wagę złota!</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhafm0ktRrUvXFfTH2kgv3NB4t6eCtXK3u-B9yrYACWoKbi4fnL549WongJji0fIdjeNogpOf2IBUV1n0IdM5hw3Did5fZQ3aocoua2Ji7nu3XEFwZe-tZxVGKthmfOT-ywQf9RiEGeeCM/s1600/board-1273117_1920.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhafm0ktRrUvXFfTH2kgv3NB4t6eCtXK3u-B9yrYACWoKbi4fnL549WongJji0fIdjeNogpOf2IBUV1n0IdM5hw3Did5fZQ3aocoua2Ji7nu3XEFwZe-tZxVGKthmfOT-ywQf9RiEGeeCM/s320/board-1273117_1920.jpg" width="320" /></a></div>
</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-35278097203912296792014-09-16T20:39:00.002+02:002014-09-16T20:41:12.949+02:00Gdy nigdzie nie jest bezpiecznie - "Kłamstwo doskonałe" Sary Shepard<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/klamstwo-doskonale-b-iext26000208.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/klamstwo-doskonale-b-iext26000208.jpg" height="320" width="213" /></a></div>
<i>Czwarty tom nowej serii Sary Shepard The Lying Game.</i><br />
<i><br /></i>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<i>Żyłam w przekonaniu, że moja rodzina jest bliska ideałowi, jednak okazało się, że jest zupełnie inaczej. Moi rodzice strzegą sekretu, który może mieć związek z moją śmiercią. Jak daleko się posuną, by prawda nie wyszła na jaw? Mnie już nikt nie skrzywdzi, ale jest przecież Emma… Jeśli nie będzie ostrożna, historia może się powtórzyć.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>The Lying Game to nowa seria Sary Shepard, autorki bestsellerowych Pretty Little Liars. Ekscytujące powieści o intrygach, sekretach i kłamstwach zdobyły rzesze fanów na całym świecie, a na ich podstawie nakręcono popularne seriale telewizyjne.</i></div>
<i><span style="font-size: xx-small;">źródło: tył okładki</span></i>
<i><br /></i>
<i><br /></i>
<i><br /></i><span style="color: #3d85c6;"><b><br /></b></span><br />
<span style="color: #3d85c6;"><b>Dla tych, którzy jeszcze nie czytali...</b></span><br />
<div style="text-align: justify;">
Po lekturze poprzedniego tomu wydawałoby się, że akcja naprawdę nie może być już bardziej zagmatwana... Czytelnicy przez kilka miesięcy byli trzymani w niepewności - czy to możliwe, żeby Laurel okazała się morderczynią? Pewnie niektórzy już przed premierą <i>Kłamstwa doskonałego </i>zdążyli odpowiedzieć sobie na to pytanie twierdząco, ale nie zapominajmy, że mamy do czynienia z Sarą Shepard - mistrzynią gry pozorów, w której świecie nic przecież nie jest takie, jakim się na pierwszy rzut oka wydaje! Dlatego pewnie nie zdziwicie się zanadto, jeśli Wam powiem, że to nie Laurel odegra tym razem pierwsze skrzypce, jednak na razie nie zdradzę nic więcej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Warto zwrócić uwagę na dwóch bohaterów: Sutton i Ethana, ponieważ oboje w czwartym tomie <i>The Lying Game </i>bardzo się zmienili. Chłopak Emmy, wcześniej nieśmiały samotnik wieczorami patrzący w gwiazdy, teraz jest przebojowym chłopakiem, który potrafi się ubrać, być zabawny i z którym w dodatku nagle chce się umówić cała damska część Hollier High - o takim Ethanie aż się czyta przyjemniej ;) Natomiast jeśli chodzi o bliźniaczkę Emmy, to teraz, wnioskując po większości jej wypowiedzi, zastanawiam się, jakim cudem była królową szkoły i przewodniczącą klubu Gry w kłamstwa? Mnie wydaje się nieco zagubioną, ale jednak dobrą dziewczyną - no cóż, może to jednak prawda, że człowiek ma wiele twarzy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli już mówimy o bohaterach, to muszę powiedzieć, że wszystkich czeka pozytywne zaskoczenie, ponieważ w <i>Kłamstwie doskonałym </i>mamy wreszcie okazję poznać babcię Mercer - nieco zaborczą <i>Lisicę 70+, </i>jak głosi tablica rejestracyjna jej auta. Chociaż matka Teda Mercera to postać epizodyczna (a tak się przynajmniej na razie wydaje), to wnosi do akcji pewien powiew świeżości.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Natomiast jedną z dwóch widocznych wad jest to, że podejrzani o dokonanie morderstwa Sutton zmieniają się po prostu... za szybko. Książka ma niecałe 300 stron i 3 podejrzanych na celowniku - nie wydaje się Wam, że to trochę za dużo? Co gorsza, cała trójka jest bardzo blisko związana z Sutton/Emmą, przez co nasza główna bohaterka jest kłębkiem nerwów i nie może spać po nocach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span style="color: #3d85c6;"><b><br /></b></span>
<span style="color: #3d85c6;"><b>A jeśli masz już tę książkę za sobą...</b></span><br />
<div style="text-align: justify;">
Czy nie odnosicie wrażenia, że tym razem pani Shepard skupiła się tylko na garstce bohaterów, resztę odsuwając w cień? Mam na myśli to, że podczas gdy praktycznie cały czas czytamy o Laurel, Thayerze i panu Mercerze, to Mads, Char i Twitterowe Bliźniaczki zostają potraktowane po macoszemu i tak naprawdę nie odgrywają wielkiej roli (oczywiście, nie licząc sekretnego balu Hollier). To jest właśnie ta druga wada, może nie aż tak bardzo rażąca, ale mnie rzuciła się w oczy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ponadto bardzo zaskoczyły mnie powiązania rodzinne Sutton/Emmy z Mercerami - myślałam, że spadnę z fotela, gdy przeczytałam, że Sutton i Emma to tak naprawdę wnuczki państwa Mercerów, a Becky (alias Raven) to ich dziecko. Jednak zastanawia mnie jedna rzecz - dlaczego Becky nie powiedziała rodzicom, że ma jeszcze jedną córeczkę, dlaczego nie przywiozła jej do Teda i Kristin, gdy macierzyństwo jej się znudziło i postanowiła porzucić małą Emmę? Miejmy nadzieję, że wszystko wyjaśni się w V tomie, bo to nie daje mi spokoju...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Skłamałabym, gdybym powiedziała, że ani przez chwilę nie wierzyłam w to, że to Laurel zamordowała siostrę - największy moment zawahania miałam w momencie, gdy Emma znalazła w pokoju młodszej panny Mercer zakrwawioną rakietę tenisową - mimo że przecież wiedziałam, że takie rozwiązanie byłoby po prostu za proste, to jednak przez chwilę w nie wierzyłam. Na szczęście okazało się, że to nie Laurel jest osobą, przez którą Sutton nie dożyła swoich 18. urodzin. A ja nadal nie mam pomysłu, kto to mógł być...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podsumowując: <i>Kłamstwo doskonałe </i>pochłonęłam w jeden dzień - wartka akcja sprawiła, że nawet nie zauważyłam, kiedy dotarłam do ostatniego rozdziału. Jednak zważając na minusy, które wcześniej wymieniłam, po prostu nie mogłam ocenić tej powieści na maksymalną liczbę punktów. Ale spokojnie, jeszcze przecież dwa tomy przed nami :)</div>
<br />
<span style="color: #3d85c6;"><b>Ocena: 8/10</b></span><br />
<span style="color: #3d85c6;"><b><br /></b></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #3d85c6;"><i>Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Otwarte</i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="color: #3d85c6;"><i><br /></i></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-XDpkxzW3VTE/URDXw_8qyII/AAAAAAAAGcw/ZjcuEd6W_SQ/s1600/WO-logo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-XDpkxzW3VTE/URDXw_8qyII/AAAAAAAAGcw/ZjcuEd6W_SQ/s1600/WO-logo.jpg" height="163" width="200" /></a></div>
<span style="font-size: xx-small;"><br /></span>izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-46304227109593874392014-07-01T14:16:00.000+02:002014-07-02T17:55:06.987+02:00Podwójna porcja Sary Shepard: "Nigdy przenigdy"&"Pozory mylą"<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/nigdy-przenigdy-b-iext24215541.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/nigdy-przenigdy-b-iext24215541.jpg" height="320" width="211" /></a></div>
<b><i><span style="color: blue;">Nigdy przenigdy</span></i></b><br />
<div style="text-align: justify;">
Niewiele pamiętam ze swojego życia, pozostały zaledwie przebłyski wspomnień. Wiem jedno: nie tak dawno miałam wszystko - wspaniałych przyjaciół, cudownego chłopaka i kochającą rodzinę. Teraz Emma, moja siostra bliźniaczka, zajęła moje miejsce i desperacko próbuje rozwikłać zagadkę mojego zniknięcia. Jednak czuje, że ktoś śledzi każdy jej ruch...</div>
<br />
<b><i><span style="color: blue;">Pozory mylą</span></i></b><br />
<div style="text-align: justify;">
Dwa miesiące przed moim zniknięciem zaginął słuch o Thayerze – chłopaku, w którym podkochiwała się Laurel. Nie mam pojęcia, co się z nim stało, ale myślę, że to była moja wina. Niestety nie mogę cofnąć czasu. Jestem martwa, a Emma, moja siostra bliźniaczka, udaje mnie, żeby dowiedzieć się, kto mnie zabił. Powrót Thayera sprawia, że na jaw wychodzą kolejne tajemnice...</div>
<div>
<span style="font-size: xx-small;">źródło: tył okładek</span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b><span style="color: blue;">Dla tych, którzy nie czytali...</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/pozory-myla-tom-3-b-iext24979977.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/pozory-myla-tom-3-b-iext24979977.jpg" height="320" width="211" /></a>Emma ciągle bawi się w śledczego, poszukując mordercy Sutton, jednak gdy już wydaje się, że jego tożsamość jest znana, kolejne sekrety panny Mercer wychodzą na jaw, a wszystkie teorie burzą się jak domek z kart... Pod tym względem (i pod wielu innymi) Sara Shepard jest naprawdę niezła - perfekcyjnie wodzi czytelnika za nos, wmawia mu coś, co nie jest prawdą, gra na jego emocjach. Dzięki temu nowa seria autorki jest równie nieprzewidywalna co <i>Pretty Little Liars </i>(jeśli nie bardziej!)<i>. </i>Ponadto, z każdym kolejnym tomem <i>The Lying Game </i>główni bohaterowie stają się coraz bardziej złożeni - mam na myśli to, że możemy obserwować ich zachowania w różnych sytuacjach, w których stawiani są w różnym świetle... Taki zabieg naprawdę mąci czytelnikowi w głowie, co jeszcze bardziej wciąga w lekturę... Jedyna rzecz, która mi przeszkadzała to to, że momentami wszystko za bardzo kręci się wokół luksusowych ciuchów i kosmetyków (co w umiarkowanej ilości idealnie dopełnia całość, a nawet jest charakterystyczne dla stylu Shepard. Takie wstawki są miłym przerywnikiem od właściwej akcji, uwielbiam te jej opisy! To tak jak lukier na pączku: gdy jest, to pączek jest idealny, a jeżeli nie ma - to jest dobry, ale czegoś mu brakuje...). W dodatku dziewczyny z paczki Emmy, w tym sama Emma, są momentami potwornie naiwne, ale równie często wykazują się inteligencją, więc bilans wychodzi na zero.</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: red;"><b><br /></b></span></div>
<div>
<b><span style="color: blue;">A jeśli masz już te książki za sobą...</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Wprowadziłam tę część, ponieważ czułam, że unikając spoilerów nie jestem w stanie podzielić się z Wami wszystkimi wrażeniami po lekturze - teraz już mogę :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Pod koniec II tomu naprawdę sądziłam, że to Twitterowe Bliźniaczki zabiły Sutton i świetnie się bawią kosztem Emmy - w sumie, skoro każdemu wydawały się tylko nieszkodliwymi słodkimi idiotkami, to przecież nikt by je o nic nie podejrzewał, prawda? Jednak gdy akcja zaczęła nabierać tempa, wszystko okazuje się tylko kolejnym żartem w ramach <i>Gry w kłamstwa </i>(niestety, choć ja mam nadzieję, że Gabby i Lili są w to wszystko w jakiś sposób zamieszane...). A gdy w następnej części to Thayer miał okazać się mordercą, to znów autorka odwróciła kota ogonem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Pod koniec <i>Pozorów </i>strasznie spodobał mi się dowcip dziewczyn w opuszczonym domu - już naprawdę myślałam, że zaraz Thayer zadźga nożem Emmę i Ethana ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
No i ten epilog: teraz znów zaczęłam nabierać podejrzeń w stosunku do Laurel... Chociaż to pewnie znów ma na celu maksymalne poplątanie akcji, a co Wy o tym myślicie? ;)</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b>Dajcie znać w komentarzach, czy podoba Wam się nowa forma recenzji! Czy może powinnam zostać przy starej?</b></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/pozory-myla-tom-3-b-iext24979977.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com27tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-85100117171590760412014-06-23T16:55:00.001+02:002014-06-23T16:55:35.828+02:00Jaka naprawdę była największa kłamczucha w Rosewood? - "Tajemnice Ali" Sary Shepard<div style="text-align: justify;">
Czytając książki z serii <i>Pretty Little Liars, </i>stwierdziłam, że to Alison DiLaurentis jest postacią, która od zawsze intrygowała mnie najbardziej. Była niczym sen albo pustynna fatamorgana, pojawiając się od czasu do czasu we wspomnienia Arii, Emily, Spencer i Hanny. A przecież to od niej wszystko się zaczęło! <i>Tajemnice Ali, </i>prequel <i>PLL</i>, dały mi niepowtarzalną szansę na wniknięcie do umysłu królowej Rosewood High.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Od razu zaznaczam, że <b>jeżeli nie zaczęliście czytać VII tomu <i>Pretty Little Liars</i>, to lepiej ominąć następny akapit</b> i w ogóle nawet nie zaczynać czytać <i>Tajemnic..., </i>bo zamiast przyjemnej lektury otrzymacie jeden wielki spoiler. Ale jeśli przeczytaliście chociaż 50 stron <i>Bez serca</i>, droga wolna :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/pretty-little-liars-tajemnice-ali-b-iext24780857.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/pretty-little-liars-tajemnice-ali-b-iext24780857.jpg" height="320" width="212" /></a>Akcja prequelu zaczyna się w dniu wielkiej zamiany miejsc bliźniaczek. Opisano dokładnie jak to się stało, że do Zacisza Addison- Stevens, szpitala psychiatrycznego, trafiła zdrowa na umyśle (jak się wszystkim wydawało) Alison DiLaurentis zamiast jej siostry Courtney. Wszystko było takie proste- wystarczyło tylko ukraść jeden mały pierścionek, żeby stać się w jednej chwili zamienić się z czarnej owcy rodziny w uwielbianą przez wszystkich królową szkoły. Courtney (która od teraz stała się Ali) zdaje sobie sprawę, że prawda nie może wyjść na jaw, więc stara się grać swoją nową rolę jak najlepiej- na dobry początek porzuca swoje dawne przyjaciółki- Riley Wolfe i Naomi Ziegler - i zaprasza do swej paczki cztery niezbyt popularne dziewczyny- Spencer Hastings, Arię Montgomery, Emily Fields oraz Hannę Marin. Wydaje się, że wszystko idzie zgodnie z planem- nikt nie orientuje się, że do szpitala trafiła niewłaściwa bliźniaczka, a Ali może bez przeszkód cieszyć się nowym życiem. Ale do czasu... Po kilkunastu miesiącach od zamiany <i>Courtney </i>zaczyna mścić się na siostrze, nęka ją głuchymi telefonami, grozi jej... Alison zaczyna czuć, że traci grunt pod nogami, a w dodatku na jaw wychodzą tajemnice rodziny DiLaurentisów, które nigdy nie miały prawa ujrzeć światła dziennego... Pewnego słonecznego popołudnia rodzice oznajmiają Ali, że jej siostra wraca do domu: dziewczyna ma nadzieję na pokojowy rozwój sytuacji, no ale cóż, każdy, kto czytał dalsze tomy serii, wie, jak się to skończyło...<br />
<br />
Gdzieś przeczytałam, że <i>Tajemnice Ali </i>dostarczają czytelnikowi więcej pytań niż odpowiedzi... I ja zgadzam się z tym w zupełności. Fakt, mamy opisane okoliczności zamiany bliźniaczek, a także (pokrótce) ich wcześniejsze losy, ale pojawiają się też nowe postacie, jak na przykład chłopak Alison. Z jednej strony jest to dobre, bo wiadomo, każdy nowy bohater na swój sposób urozmaica powieść, ale z drugiej: teraz już naprawdę nie mogę wytrzymać do premiery XIII tomu serii, bo może jednak pojawi się tam Nick? Oj, trudno będzie wytrwać aż do połowy lipca.<br />
<br />
Najbardziej podobało mi się to, że Sara Shepard dała nam w końcu możliwość wejścia w głowę Ali, czyli osoby, od której zaczął się ten cały galimatias z A. i dziewczynami w roli głównej. To daje nam pełen obraz postaci, która przecież jest bardzo ważna w tej wielkiej układance, której rozwiązaniem jest tożsamość tajemniczego prześladowcy. Mamy tutaj dwa obrazy Alison: niby idealnej i radzącej sobie ze wszystkim, ale też zimnej i złośliwej królowej szkoły oraz zwykłej dziewczyny, która także ma problemy i miewa chwile słabości. A Ali przecież miała kłopoty, i to poważne- w końcu nie każdy jest zmanipulowany przez swoją siostrę do tego stopnia, że trafia przez nią do psychiatryka. Myślę, że prequel pozwolił trochę <i>uczłowieczyć </i>pannę DiLaurentis i sprawił, że powieść zyskała ciekawy wątek psychologiczny.<br />
<br />
Nie można również zapomnieć o pozostałych członkach rodziny DiLaurentisów- mimo że są to postaci drugoplanowe, również można dowiedzieć się o nich kilku nowych rzeczy, a także zyskać odpowiedź na pytanie: <i>Jak daleko można się posunąć w imię dbania o dobre imię własnej rodziny?</i><br />
<br />
Bardzo spodobało mi się również rozwinięcie i dokładniejsze opisanie wydarzeń, o których do tej pory mogliśmy przeczytać zaledwie po parę zdań w każdym tomie (przyłapanie taty Arii na zdradzie, pocałunek Ali i Emily, impreza w noc zaginięcia...). Chociaż zabrakło mi <i>sprawy Jenny </i>oraz wizyty Ali i Hanny w Annapolis... Podsumowując, bardzo polecam <i>Tajemnice Ali </i>każdemu, kto jest fanem <i>Pretty Little Liars </i>w takim samym stopniu jak ja: zważając na to, po prostu nie mogłam dać tej książce niższej oceny ;)<br />
<br />
Ocena: 10/10<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
*** *** ***</div>
Teraz trochę prywaty ;) Zaczęły się wakacje (no, prawie), więc przez najbliższe dwa miesiące planuję poświęcić się w całości czytaniu, a także obiecuję, że teraz notki będą pojawiały się o wiele częściej, a ja znowu stanę się częstym gościem na Waszych blogach :)</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-948696872212038042014-05-25T17:17:00.002+02:002014-05-25T17:17:37.207+02:00Jakim jestem czytelnikiem?<div style="text-align: justify;">
Jak widzicie, staram się dotrzymywać słowa - w tym tygodniu miała ukazać się notka: oto i ona! Tym razem co nieco o moich książkowych przyzwyczajeniach, czyli nowa (przynajmniej dla mnie :P) zabawa blogowa pod hasłem <b><i>Jakim jestem czytelnikiem? </i></b>- za nominację dziękuję <a href="http://czytelniadominiki.blogspot.com/">Dominice</a>, a poniżej przedstawiam moje czytelnicze <i>cechy charakterystyczne</i> :)</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://media-cache-ec0.pinimg.com/236x/3f/88/a7/3f88a78d86acf02627b0669cd702954c.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://media-cache-ec0.pinimg.com/236x/3f/88/a7/3f88a78d86acf02627b0669cd702954c.jpg" height="320" width="213" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><a href="http://www.pinterest.com/mamastal/i-3-books/">źródło</a></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1</b>. <b>Kupuję książki na zapas, co często nie wychodzi mi na dobre</b><br /><b></b></div>
<div style="text-align: justify;">
I w dodatku robię to pod wpływem impulsu, przez co jakiś czas później zdarza mi zastanawiać się, co dana pozycja w ogóle robi na mojej półce. A że jestem czytelniczą masochistką, tak więc czytam te wszystkie niepotrzebnie kupione książki, chociaż często niemiłosiernie się przy tym męczę. A gdy pomyślę, ile pieniędzy mogłam wydać na bardziej przemyślane zakupy, to aż chce mi się rwać włosy z głowy, ale tych mam przecież dużo, więc łysienie mi nie grozi :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Mam jedną jedyną zakładkę, której jestem wierna</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak tak, jak nietrudno się domyślić - chodzi o tę z nagłówka. Co tam, że gdy na nią patrzę, to od razu jestem głodna, co tam, że zazdroszczę innym blogerom ich imponujących kolekcji, ja mam swoją ukochaną babeczkę i nie opuszczę jej nigdy (no chyba, że się rozpadnie albo ją zgubię...).</div>
<div style="text-align: justify;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Mogę czytać praktycznie tylko w jednym miejscu</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Chodzi o łóżko w moim pokoju - tam jest mi najwygodniej, tam nikt mi nie przeszkadza, tam mam ciszę i spokój - a to podczas czytania jest dla mnie sprawą kluczową, bo po prostu nie mogę się skupić, kiedy gra radio, jest włączony telewizor, a w dodatku jeszcze ktoś gada mi nad uchem. I właśnie dlatego zainwestowałam w stopery do uszu :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. Nie przepadam za e-bookami i audiobookami</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeżeli chodzi o te pierwsze, to nawet rok temu na Gwiazdkę dostałam czytnik, ale, szczerze mówiąc, teraz mnie kompletnie do niego nie ciągnie, a w dodatku oczy bardzo szybko mi się męczą, gdy z niego korzystam. Jeśli chodzi natomiast o książki w postaci audiobooków - dla mnie nie nadają się kompletnie, bo podczas słuchania łatwo jest się zamyślić i po prostu zgubić wątek ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5. Namiętnie poluję na promocje w księgarniach</b></div>
<div style="text-align: justify;">
To nie jest pewnie nic odkrywczego, ale nic nie zastąpi mi tej dzikiej satysfakcji, którą czuję, gdy uda mi się upolować książkę za jedyne 5 złotych :) Dzięki temu mojemu kieszonkowemu jakoś udaje się wytrwać do pierwszego, choć i z tym czasem mam problem, bo nie należę do osób oszczędnych ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>6. Jeśli wejdę do Matrasa/Empiku, to zawsze wyjdę z jakimś nowym nabytkiem</b></div>
<div style="text-align: justify;">
I właśnie przez to już prawie nie mam miejsca na półkach i teraz, gdy na przeczytanie czeka już ponad dwadzieścia książek, staram się omijać księgarnie szerokim łukiem, tłumacząc sobie, że gdy przeczytam wszystkie tytuły z <b> </b>mojej kolejki, kupię sobie wszystkie moje <i>must have </i><3</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="http://theyppublishing.com/wp-content/uploads/2009/12/iStock_000018329969XSmall-300x199.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="http://theyppublishing.com/wp-content/uploads/2009/12/iStock_000018329969XSmall-300x199.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><a href="http://theyppublishing.com/wp-content/uploads/2009/12/iStock_000018329969XSmall.jpg">źródło</a></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<b>7. Książki z biblioteki to jest to!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie mam nic przeciwko bibliotekom, a nawet mogę powiedzieć, że bardzo je lubię (choć uważam, że są takie tytuły, które po prostu trzeba mieć na własność) - panie bibliotekarki są bardzo miłe, na półkach można nieraz znaleźć nowości czytelnicze i jeśli chcę, żeby książki, z których już wyrosłam, zostały docenione i dobrze potraktowane, to wiem, gdzie je zanieść ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>8. Czasem w trakcie czytania zaglądam na koniec książki, żeby poznać zakończenie</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Wiem, wiem, to zły nawyk i kolejny dowód na mój czytelniczy masochizm, ale często jest tak, że jeżeli poznaję zakończenie (sama, z własnej woli, a nie ze spoilerów, których szczerze nienawidzę), to jeszcze bardziej nakręca mnie to do dalszej lektury, bo bardzo chcę wiedzieć, jak to się stało, że pewne sprawy ułożyły się tak, a nie inaczej :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>9. Nie czytam na pokaz</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Czyli nie lubię publicznie mówić o swoim hobby, mój nauczyciel polskiego nie wie, że jestem molem książkowym, bo po prostu wolę się na ten temat nie wypowiadać i swoje czytelnicze przemyślenia zachować dla siebie, choć często słyszę od moich przyjaciółek: <i>No powiedz coś, Izka!</i>, kiedy rozmowa schodzi na czytanie ;)<b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b><br /><b></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Tym razem nie nominuję nikogo, bo wiele osób brało już udział w tej zabawie ;)</div>
<br />izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com24tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-40111872574974728742014-05-05T21:45:00.001+02:002014-05-07T11:13:43.213+02:00Ash-ero, dziękuję za Twój komentarz, wracam powolutku! A póki co, odkurzam biblioteczkę, czyli sprzedam książki!<div style="text-align: justify;">
Witajcie znowu, kochane mole :) Na początku chciałabym Was przeprosić za zniknięcie bez słowa, wybaczcie mi! Wiem, wiem, dawno mnie tu nie było, oj dawno... Niestety, wyszło jak wyszło, ale postaram się nadrabiać zaległości i pisać częściej. Właściwie nawet nie sądziłam, że wytrzymam bez mojego blogowego dziecka tak długo, ale jak widać wszystko jest możliwe... Obecnie mam dużo rzeczy na głowie i od razu muszę Was uprzedzić, że regularnie zacznę się tutaj pojawiać w czerwcu, bo właśnie wtedy przystąpię do egzaminu FCE i złapię oddech ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Muszę przyznać, że pewnie nie byłoby tego postu, gdyby <i style="font-weight: bold;">Ash-era </i>nie zamieściła pod wpisem o <i>Córce dymu i kości </i>takiego komentarza: </div>
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: center;">
<i><b><span style="color: #f4cccc;">Gdzie uciekłaś!? Wracaj do Nas natychmiast!</span></b></i></blockquote>
<div style="text-align: justify;">
Tak więc wracam i dziękuję pięknie za tę motywację :) Może zauważyliście, że piszę teraz nieco inaczej niż jeszcze w lutym - gust książkowy też nieco mi się zmienił, bo nabrałam większego apetytu na Christie i Kinga, a straciłam troszkę chęci na fantastykę, ale nie jest źle ;) </div>
<br />
Ten post to taka jakby rozgrzewka przed pisaniem recenzji. Przedstawiam Wam książki (stan bdb+, czytane najwyżej raz), które chętnie oddam w dobre ręce za 10 zł za sztukę plus koszty przesyłki. Jeżeli coś Was zainteresuje, piszcie tutaj, na maila, na priv na LC albo na allegro <a href="http://allegro.pl/ksiazki-mlodziezowe-dla-dziewczat-duzy-wybor-i4209860689.html">tutaj</a> :) No to zaczynamy!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-sO8Q7ctr2tk/U2flFz3bRyI/AAAAAAAAARI/l93FBbVruW8/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-sO8Q7ctr2tk/U2flFz3bRyI/AAAAAAAAARI/l93FBbVruW8/s1600/1.jpg" height="320" width="301" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
1. <strike>Meg Cabot <b><i>Nienasyceni</i></b>; okładka miękka</strike> SPRZEDANE</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
2.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Helene Hegemann <b><i>Przetrąceni</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
3.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Stacia Kane <b><i>Nieświęta magia</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
4.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Jonathan Maberry <b><i>Wilkołak</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
5.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span><strike>Thomas Brezina <b><i>Obłęd! Jestem gwiazdą!</i></b>; okładka twarda</strike> SPRZEDANE</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
6.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Ann Brashanes <b><i>Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów. Rok później</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
7.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span><strike>Marta Fox <b><i>Paulina w orbicie kotów</i></b>; okładka miękka</strike> SPRZEDANE</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
8.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span><strike>Isabel Abedi <b><i>Isola</i></b>; okładka miękka</strike> SPRZEDANE</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
9.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Marta Fox <b><i>Karolina XL</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
10.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Autorzy różni <b><i>Bale maturalne z piekła</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-2V57rHDsyP0/U2flqUiwPFI/AAAAAAAAARU/gBOtXrCDwOU/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-2V57rHDsyP0/U2flqUiwPFI/AAAAAAAAARU/gBOtXrCDwOU/s1600/2.jpg" height="320" width="289" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
11.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Alyson Noel <b><i>Błękitna godzina</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
12.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Alyson Noel <b><i>Ever</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
13.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Eden Maguire <b><i>(Nie)Umarli. Księga 1: Jonas</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
14.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Eden Maguire <i><b>(Nie)Umarli. Księga 2: Arizona</b></i>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
15.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>P.C. Cast + Kristin Cast <b><i>Zdradzona</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
16.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Robin Brande <b><i>Szkoła, miłość i inne diety</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
17.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Aprilynne Pike <b><i>Skrzydła Laurel</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
18.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Meg Cabot <b><i>Pamiętnik księżniczki 1 i 2</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
19.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Małgorzata Karolina Piekarska <b><i>LO-teria</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
20.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Matt Haig <b><i>Radleyowie</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
21.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Gillian Shields <b><i>Nieśmiertelny</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
22.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Lynne Ewing <b><i>Córki księżyca 1</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-QrPfBcXWZlI/U2fmaMX1xQI/AAAAAAAAARY/RlSLVD6LI2U/s1600/4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-QrPfBcXWZlI/U2fmaMX1xQI/AAAAAAAAARY/RlSLVD6LI2U/s1600/4.jpg" height="320" width="227" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
23.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Beata Ostrowicka <b><i>Misia rządzi</i></b>; okładka twarda</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
24.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Barbara Kosmowska <b><i>Buba</i></b>; okładka twarda</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
25.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span><strike>Rafał Kosik <b><i>Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek</i></b>; okładka twarda</strike> SPRZEDANE</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
26.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Joanna Jagiełło <b><i>Kawa z kardamonem</i></b>; okładka twarda</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
27.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Grażyna Bąkiewicz <b><i>Stan podgorączkowy</i></b>; okładka twarda</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
28.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>P.C. Cast + Kristin Cast <i><b>Naznaczona</b></i>; okładka twarda</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
29.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Ewa Nowak <b><i>Dane wrażliwe</i></b>; okładka twarda</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/--N0NbahfGys/U2fmp6YWFjI/AAAAAAAAARg/CR2Q1KR5gXI/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/--N0NbahfGys/U2fmp6YWFjI/AAAAAAAAARg/CR2Q1KR5gXI/s1600/3.jpg" height="320" width="212" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
30.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Meg Cabot <b><i>Pamiętnik księżniczki 4. Księżniczka na dworze</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
31.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Meg Cabot <b><i>Pamiętnik księżniczki 5. Księżniczka na różowo</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
32.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Meg Cabot <b><i>Pamiętnik księżniczki 7. Księżniczka imprezuje</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
33.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Meg Cabot <b><i>Pamiętnik księżniczki 9. Księżniczka Mia</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
34.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Meg Cabot <b><i>Pamiętnik księżniczki 10 i ostatni. Pożegnanie księżniczki</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
35.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Meg Cabot <b><i>Pamiętnik księżniczki 7 i ½. Urodziny księżniczki</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
36.<span class="Apple-tab-span" style="white-space: pre;"> </span>Meg Cabot <b><i>Pamiętnik księżniczki. Walentynki</i></b>; okładka miękka</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><i>ZAPRASZAM DO ZAKUPÓW!</i></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
*** *** ***</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
P.S.: Dziękuję za to, że ciągle interesujecie się moim małym zakątkiem w sieci i dziękuję za 6 tysięcy wyświetleń oraz dwie propozycje współpracy (które niestety musiałam odrzucić ze względu na brak czasu i porzucenie bloga, ale i tak jestem za nie ogromnie wdzięczna)!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com24tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-19644335265684100122014-02-23T19:01:00.000+01:002014-02-23T19:01:29.321+01:00O dziewczynie, której drugie imię to "Tajemnica" - "Córka dymu i kości" Laini Taylor<div style="text-align: justify;">
Wiem, że powinnam zamieścić tę recenzję wcześniej, ale dopiero teraz mam na tyle dużą wenę, że z mojej pisaniny wyszło coś sensownego ;) Na <i>Córkę dymu i kości </i>miałam ochotę od dawna - pochwały nagromadzone na okładce zrobiły swoje. Poza tym to właśnie książka Laini Taylor zajęła drugie miejsce w styczniowej ankiecie, a obietnice zobowiązują.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://www.amber.sm.pl/pliki/okladki/C__rka_dymu_i_ko__ci6_OSTECZ_SKLEP.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.amber.sm.pl/pliki/okladki/C__rka_dymu_i_ko__ci6_OSTECZ_SKLEP.jpg" height="320" width="202" /></a>Karou od zawsze wyróżniała się z tłumu - miała dziwne tatuaże na dłoniach, a jej włosy raziły oczy intensywnie niebieską barwą. Ponadto jej szkicowniki pełne dziwacznych, lecz zarazem pięknych potworów robiły furorę wśród jej znajomych ze szkoły plastycznej w Pradze. Jednak choć wszyscy sądzą, że fantastyczne rysunki to dowód na olbrzymią wyobraźnię siedemnastolatki, a włosy koloru nieba to zasługa dobrej farby, to wcale tak nie jest - Karou prowadzi podwójne życie: jedno w czeskiej Pradze, gdzie uczy się i mieszka, a drugie w sklepie Brimstone'a, nazywanego też <i>Dealerem marzeń</i>, który wychował ją i dla którego podróżuje po całym świecie, żeby zdobywać... zęby, choć tak naprawdę nie wie, do czego są mu potrzebne. W pewnym momencie zaczynają krążyć plotki o niezwykle pięknych ludziach, którzy wypalają ślady na drzwiach sklepów Brimstone'a na całym świecie... gołą ręką. Gdy wszystkie drzwi zostają naznaczone, Brimstone, Issa, Yasri i Kismish (czyli jedyna rodzina głównej bohaterki) rozpływają się w powietrzu, a Karou zostaje sama. No, może nie całkiem sama, ponieważ dziewczynę zaczyna poszukiwać pewien anioł, który próbował zabić ją w Maroku. Między Akivą (bo tak brzmi imię anioła) a Karou rodzi się uczucie, a tylko on zna odpowiedź na pytanie, dlaczego siedemnastolatka czuje się tak pusta w środku, jakby czegoś w niej brakowało...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Są trzy typy książek: takie, które czytasz, bo po prostu musisz dowiedzieć się, co będzie dalej; takie, w których właściwie obojętne Ci jest, jak potoczą się wydarzenia i w końcu takie, które ogromnie Cię nudzą i którymi masz ochotę rzucić o ścianę. Spokojnie, <i>Córka dymu i kości </i>nie zalicza się do tej ostatniej kategorii, tylko do drugiej - owszem, czytało się miło, ale nie wciągnęłam się w życie Karou i Akivy na tyle, żeby na przykład stracić poczucie czasu, nie nauczyć się na sprawdzian czy zarwać noc. Pod tym względem spodziewałam się czegoś o wiele lepszego - akcji pędzącej galopem, książki, od której nie mogłabym się oderwać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz z jednej strony chcę Taylor pochwalić, a z drugiej zbesztać. Oklaski należą się pisarce za to, jak wykreowała postać Karou - dziewczyna na pewno zostanie w mojej pamięci na długo, głównie dlatego, że uwielbiam ten typ ekscentrycznej artystki, która ma zawsze pod ręką swój szkicownik i jest gotowa do rysowania, a w dodatku ubiera się bardzo oryginalnie. Siedemnastolatka ma też ciekawy charakter - jest niezłomna, uparta i wie, czego chce, ale o tym poczytaliście co nieco przy okazji ostatniego <i>Książkowego Zodiaku. </i>Karou była świetna, ale za to Akivy nie polubiłam - wydawał mi się chłodny i zdystansowany, a w dodatku za bardzo tajemniczy - tak długo zatajał przed Karou prawdę o jej tożsamości, że zaczęłam wręcz podejrzewać, że może jest jej zaginionym bratem albo rodzicem (nie, nie przesadzam)...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na pewno mogę też powiedzieć, że Laini Taylor pisze bardzo różnorodnym językiem - raz jest piękny, kwiecisty, pełen metafor i epitetów (<i>...dachy miały kolor strażackiej czerwieni. Gotyckie wieże trwały w gotowości, by wziąć na siebie ciała upadłych aniołów</i> -><i> </i>s.32), ale to cudowne wrażenie psują na przykład zdania typu: <i>Jedynym zagrożeniem było to, że śmierdzą jej stopy </i>(s.203). Taki niewyrównany poziom językowy momentami bardzo rzucał się w oczy - zupełnie jakby książkę pisały dwie różne osoby.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Świat wykreowany przez pisarkę zasługuje na pochwałę - chimery, niezwykła atmosfera czeskiej Pragi, Maroko, sklep Brimstone'a... Miejsca naprawdę były opisane świetne i widać było, że autorka bardzo długo nad nimi myślała. Jednak o ile bohaterowie i miejsce akcji były dopracowane, o tyle jej tempo i język powieści bardzo psuły to wrażenie - na tyle, że nie mam ochoty na kolejny tom, choć z jednej strony dręczy mnie pytanie - <i>A może on nie okaże się tak wielkim rozczarowaniem?</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
Ocena: 5/10</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Książka bierze udział w wyzwaniach: <a href="http://boook-reviews.blogspot.com/p/blog-page_6.html">Paranormal Romance</a>, <a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2014/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2014.html">Z półki 2014</a>, <a href="http://alezaczytana.blogspot.com/2013/12/wyzwanie-autorskie-book-lovers-zapisy.html?showComment=1386351136716#c675434038014711944">Book Lovers</a>, <a href="http://czytadlatetiisheri.blogspot.com/2013/12/urban-fantasy-2014-zapisy.html">Urban fantasy 2014</a>, <a href="http://czytadlatetiisheri.blogspot.com/2013/12/serie-na-starcie-2014-zapisy.html">Serie na starcie 2014</a>, <a href="http://czytadlatetiisheri.blogspot.com/2013/12/rekord-2014-zapisy.html">Rekord 2014</a>, <a href="http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/">Czytam Fantastykę</a>.</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com39tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-62769966073964719392014-02-19T06:05:00.000+01:002014-02-19T06:05:51.486+01:00Książkowy Zodiak #4 - Ryby<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Na początek chciałam Was bardzo
mocno przeprosić za to, że nie było mnie tutaj prawie dwa tygodnie. Chyba przeżyłam swój pierwszy blogowy kryzys - nie miałam
czasu dosłownie na nic, a ogromna ilość nauki, przemęczenie oraz brak weny na
czytanie bardzo dały mi się we znaki... W szkole nadal mam niezły młyn, więc
posty mogą pojawiać się nieco rzadziej (choć postaram się do tego nie dopuścić), ale nie martwcie się o mnie - żyję i mam się dobrze ;) Koniec, już nie
użalam się nad sobą, tylko przedstawiam Wam czwartą odsłonę <b>Książkowego Zodiaku</b>.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-1bXSn5vIsC8/UqtmW5bZ1NI/AAAAAAAAAIA/ER3yUMcyoNo/s1600/zodiakte.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-1bXSn5vIsC8/UqtmW5bZ1NI/AAAAAAAAAIA/ER3yUMcyoNo/s1600/zodiakte.png" height="150" width="200" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Ryby wyróżniają się spośród
innych innych Znaków Zodiaku przede wszystkim silną intuicją, empatią oraz tym, że
potrafią wczuć się w sytuację innych ludzi i przewidywać ich posunięcia. Pieniądze nie są dla nich najważniejsze,
bywają wręcz rozrzutne. Osoby spod tego Znaku cechują się również uprzejmością
i tym, że dobrze życzą innym ludziom. To osoby, którzy w głębi duszy są
artystami, a pociesznie znajdują w sztuce. Ryby są zdolne do poświęceń w imię
wyznaczonego celu, ale i szczęścia innych. Wierzą w przeznaczenie, w miłości
chcą zatracenia i wewnętrznej przemiany, a niekochane marnieją w oczach. Na
ogół są podatne na wpływy i przewrażliwione, stawiają się w roli ofiary. Mają
predyspozycje do bycia świetnymi lekarzami. Mężczyzna jest oddany, a kobieta to
typ rusałki.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Tym razem, nietypowo, zaczniemy od mężczyzn:<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><u>1. Nick Colt z <i>Pragnienia</i>
Carrie Jones<o:p></o:p></u></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wybranek głównej bohaterki
powieści, Zary White. Zmiennokształtny wojownik, który niejedno przeszedł, a
nawet ma za sobą pobyt w starożytnej Walhalli. Chłopak idealny - czuły,
opiekuńczy, do tego przystojny. Owszem, Carrie Jones nieco (a nawet bardzo) go
wyidealizowała, jednak nie zmienia to faktu, że polubiłam Colta - głównie
dlatego, że nie jest to typ tzw. <i>ciepłych
kluchów</i> i kiedy trzeba, potrafi zawalczyć o swoje.<o:p></o:p></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<u>Dlaczego Nick
mógłby być spod Znaku Ryb?<o:p></o:p></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nastolatka posiada bardzo silną
intuicję i potrafi przewidywać posunięcia innych ludzi, co czyni z niego
dobrego stratega. Nick jest męski, ale zarazem uprzejmy i delikatny. W pełni
oddany Zarze, zdolny do poświęceń zarówno dla niej samej, jak i dla innych ludzi.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><u>2. Harry Potter z sagi J.K. Rowling o tym samym tytule</u></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><u><a href="http://images6.fanpop.com/image/photos/36100000/Harry-Potter-Vs-Twilight-image-harry-potter-vs-twilight-36194206-400-600.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://images6.fanpop.com/image/photos/36100000/Harry-Potter-Vs-Twilight-image-harry-potter-vs-twilight-36194206-400-600.jpg" height="320" width="213" /></a></u></b></div>
<b><u><o:p></o:p></u></b><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Tego pana nie trzeba chyba nikomu
przeszkadzać - nawet mugole wiedzą, o kogo chodzi ;) Najsłynniejszy czarodziej
wszech czasów, nazywany również <i>Chłopcem,
który przeżył</i>. Jego rodzice zginęli z ręki okrutnego Lorda
Voldemorta, jednak chłopcu udało się przeżyć atak. Kilkanaście lat później, gdy <i>Ten, którego imienia nie wolno wymawiać </i>odradza
się, to właśnie w Harrym leży nadzieja na ocalenie świata czarodziejów od
zagłady.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<u>Dlaczego Harry
mógł urodzić się na przełomie lutego i marca (wiem, że w książce urodziny
obchodzi w wakacje, ale przymknijmy na to oko ;)?<o:p></o:p></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jest bystry, ma intuicję, potrafi
przewidywać posunięcia innych ludzi, a także wczuć się w ich sytuację. Harry,
tak jak jego rodzice, jest zdolny do poświęceń, nie myśli tylko o sobie, to nie jest typ egoisty i materialisty. Uprzejmość, wrażliwość,
oddanie - te trzy słowa charakteryzują Pottera aż nazbyt dobrze.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><u>3. Xavier Woods z trylogii <i>Blask</i>
Alexandry Adornetto<o:p></o:p></u></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Po chwili namysłu doszłam do
wniosku, że właściwie on i Nick to bardzo podobne typy chłopaków - oboje oddani
swym wybrankom, czuli, przystojni, wręcz idealni. Zdecydowanie ważniejsza niż sprawy materialne jest dla Xaviera
religia. Ponadto nastolatek jest bardzo mocno związany z Bethany - wytrwale
walczy o to, żeby jego związek z anielicą przetrwał próbę czasu i sprzeciw archaniołów.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<u>Dlaczego Xavier to
typowe Ryby?<o:p></o:p></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Młody Woods jest bardzo
empatyczny, a zarazem uprzejmy i delikatny. Xavier dobrze życzy innym, jest
zdolny do poświęceń i oddany, wierzy w przeznaczenie. Ma też predyspozycje
do zostania świetnym lekarzem, a sprawy duchowe są dla niego ważniejsze od
materialnych.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b>Czas na kobiety...<o:p></o:p></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><u>1. Lena Duchannes z <i>Kronik
Obdarzonych</i> Kamii Garcii & Margaret Stohl</u></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><u><a href="http://static4.wikia.nocookie.net/__cb20130216165030/thecasterchronicles/images/0/0b/Lena_new_promo.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://static4.wikia.nocookie.net/__cb20130216165030/thecasterchronicles/images/0/0b/Lena_new_promo.jpg" height="283" width="320" /></a></u></b></div>
<b><u><o:p></o:p></u></b><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Dziewczyna - zagadka. Nikt w
Gatlin nie wie o niej niczego poza tym, że mieszka u swego dziwacznego wuja
Macona Ravenwooda. Leną od początku fascynuje się Ethan - zwykły nastolatek
mieszkający w Gatlin od urodzenia - tym bardziej, że od pewnego czasu widuje ją
w swoich snach. Tajemnica nastolatki jest dziwniejsza, niż mogłoby się wydawać,
a uczucie tych dwojga nieraz zostanie wystawione na próbę.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<u>Dlaczego Lena
mogłaby być spod Znaku Ryb (w książce wprawdzie nie jest, ale mimo wszystko
pogdybajmy...)<o:p></o:p></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Duchannes ma niezwykle silną
intuicję, bardzo ważna jest dla niej sfera duchowa. To artystka,
która tworzy poezję i zapisuje myśli ścianach swojej sypialni. W miłości
pragnie wewnętrznej przemiany. Ponadto jest wrażliwa i ma dość słaby system
nerwowy, często nie radzi sobie z emocjami. Typ rusałki.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><u>2. Karou z <i>Córki dymu i kości</i>
Laini Taylor<o:p></o:p></u></b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Wprawdzie nie mieliście jeszcze
okazji przeczytać recenzji tej książki, ale pojawi się ona już w weekend, a
tymczasem przybliżę Wam główną bohaterkę historii wykreowanej przez Laini
Taylor. Karou to mieszkanka Pragi i uczennica tamtejszej szkoły plastycznej. Naturalnie
niebieskie włosy, tajemnicze tatuaże na dłoniach i pełne fantazji rysunki w
szkicownikach to jej znaki rozpoznawcze. Dziewczyna skrywa wiele tajemnic - jej
rodziną są chimery, czyli krzyżówki różnych zwierząt (niekiedy i ludzi), a
koraliki na jej naszyjnikach mają moc spełniania życzeń...<o:p></o:p></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<u>Dlaczego Karou
mogłaby być spod Znaku Ryb?<o:p></o:p></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nastolatka wierzy w
przeznaczenie, a ponadto jest dość wrażliwa, chociaż stara się nie pokazywać
tego innym. Karou ma intuicję, jest i rozrzutna. Na pewno cechuje ją ogromna
wyobraźnia, to prawdziwa artystka. W miłości pragnie zatracenia i wewnętrznej
przemiany.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<b><u><span lang="EN-US">3. Aria Montgomery
z serii <i>Pretty Little Liars</i> Sary
Shepard</span></u></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><u><a href="http://static4.wikia.nocookie.net/__cb20130918231825/prettylittleliars/images/1/1b/Aria-montgomery-pic.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://static4.wikia.nocookie.net/__cb20130918231825/prettylittleliars/images/1/1b/Aria-montgomery-pic.jpg" height="213" width="320" /></a></u></b></div>
<b><u><o:p></o:p></u></b><br />
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Nawet nie macie pojęcia, ile
czekałam, aby w końcu móc opisać moją ulubioną Kłamczuchę ;) Kiedyś Aria miała
różowe pasemka we włosach i nie mogła rozstać się się ze swoją ulubioną
maskotką - Świnulą. Później <i>wyrobiła się</i>
– piękna i popularna rządziła razem z Alison
i resztą jej paczki całym Rosewood High. Jednak pojawiają dwa małe <i>ale</i>, które psują ten sielankowy obrazek –
Montgomery zakochuje się w swoim nauczycielu literatury oraz zaczyna być
prześladowana przez kogoś, kto podaje się za jej zaginioną przyjaciółkę...<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div align="center" class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<u>Dlaczego Aria to
typowe Ryby?<o:p></o:p></u></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
To w głębi duszy artystka, która
znajduje pociesznie w sztuce. Jest podatna na wpływy i wrażliwa, jak również ma
tendencję stawiania się w roli ofiary - mam na myśli to, że razem z pozostałymi
dziewczynami nie ma na tyle odwagi, żeby w końcu wziąć byka za rogi i
zdemaskować prześladowcę podającego się za A. Aria to również typ rusałki.<o:p></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: center;">
<b>Macie swoje typy? A może sami jesteście Rybami?</b></div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
<br /></div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com25tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-4645187582493366812014-02-07T18:15:00.000+01:002014-02-07T18:15:26.725+01:00Ostateczne rozstrzygnięcie - "Zieleń szmaragdu" Kerstin Gier<div style="text-align: justify;">
Tak, wiedziałam, że ten moment musi kiedyś nastąpić... Że kiedyś w końcu wezmę do ręki ostatni tom <i>Trylogii Czasu</i>, że przeczytam pierwszy rozdział, a później następny i następny, i tak aż dotrę do epilogu... Że pożegnam się z Gwendolyn, Leslie, Gideonem i Xemeriusem. Jednak nie sądziłam, że ten dzień nastąpi tak szybko - o wiele za szybko.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/zielen-szmaragdu-trylogia-czasu-b-iext6529232.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/zielen-szmaragdu-trylogia-czasu-b-iext6529232.jpg" height="320" width="215" /></a>Gwen jest w rozsypce - dowiedziała się, że Gideon wcale jej nie kochał, a tylko udawał, żeby łatwiej nią manipulować. Po tym wyznaniu młoda Shepherd najchętniej zagrzebałaby się w łóżku z dużym pudełkiem dobrych czekoladek pod pachą i nie wychodziła stamtąd przez tydzień, jednak bycie podróżniczką w czasie zobowiązuje - Gwendolyn musi poddawać się codziennym elapsjom (i to w towarzystwie Gideona, przy którym jej serce robi fikołki i bije jak szalone), żeby w końcu zamknąć Krąg Dwunastu, dzięki czemu ludzkość otrzymałaby lek na wszystkie choroby. Jednak Gwen, po kilku spotkaniach z dziadkiem w przeszłości i zdobyciu chronografu odkrywa, że prawda wygląda zupełnie inaczej, a ta cudowna substancja ma zapewnić nieśmiertelność hrabiemu de Saint Germain, który chce zabić Gwendolyn, co z pewnych powodów nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać... A w dodatku wszystko wskazuje na to, że wśród Strażników jest zdrajca. Podsumowując, na Gwen spada jeszcze więcej problemów niż kiedykolwiek wcześniej - musi nie dopuścić do zamknięcia Kręgu, zdemaskować wroga, poradzić sobie ze złamanym sercem... A w dodatku na jaw wychodzą tajemnice rodzinne, które spadają na nią jak grom z jasnego nieba. Ale na szczęście najlepsza przyjaciółka zawsze służy ramieniem do wypłakania się, a pewien kot-demon nadal podtrzymuje na duchu swymi zabawnymi komentarzami.<br />
<br />
Może zacznę od tego, że o ile w <i>Błękicie szafiru</i> główni bohaterowie okropnie mnie irytowali, o tyle w <i>Zieleni...</i> wydawali mi się rozbrajający, i to w pozytywnym sensie. Gwen zmądrzała (tylko od czasu do czasu zamieniała się w <i>pokojową fontannę</i>) i na szczęście zachowała też to swoje specyficzne poczucie humoru, które każdego rozłoży na łopatki. Z kolei Gideon nie był już taki humorzasty i nie zachowywał się jak rozpieszczony chłopczyk - był prawdziwym mężczyzną, zdecydowanym, rozsądnym, ale też niebojącym się ryzyka. A Charlotta? No cóż, nie zmieniła się zanadto - to ciągle ta sama zazdrośnica mająca obsesje na punkcie bycia w centrum uwagi, ale muszę przyznać, że zaczęłam ją lubić - chociaż pewnie tylko i wyłącznie dlatego, że to już koniec <i>Trylogii Czasu</i>,<i> </i>więc na wszystko, co mnie irytowało, przymykałam oko.<br />
<br />
Spotkało mnie też niemałe zaskoczenie - kompletnie nie spodziewałam się, że w III tomie powieści Gier pierwsze skrzypce (no, tutaj troszkę przesadzam) będzie grał wątek kryminalny - tak, nie przesłyszeliście się - w tej części czytelnik musi wysilić swe szare komórki (co mnie się niezbyt udało, bo w końcu nie rozwiązałam zagadki, ale to pewnie przez te ferie), aby zdemaskować zdrajcę. Ogólnie mówiąc, akcja jest wartka i nieprzewidywalna, nie ma czasu na nudę i trzeba myśleć, żeby poskładać wszystkie fakty w spójną całość - a to lubię najbardziej.<br />
<br />
Za plus uznaję również fakt, iż Gier nie skupia się tylko i wyłącznie na wątku miłosnym - owszem, odgrywa on dość dużą rolę, ale nie jest tak, że przez całą powieść Gwen rozczula się nad swym losem porzuconej dziewczyny - na elapsje, hrabiego, a nawet pewną niezbyt udaną imprezę też znajdzie się miejsce. Kłaniam się w pas autorce również za kwieciste opisy i ten lekki język, dzięki któremu <i>Zieleń... </i>czyta się naprawdę szybko - nie każdy potrafi tak pisać, wielkie brawa!<br />
<br />
Jednak powieść ma jeden mały minus - <i>Zieleń szmaragdu </i>po prostu skończyła się za szybko, po przeczytaniu natychmiast chciałam dostać w swoje łapki tom czwarty i piąty, a nawet i szóstym bym nie pogardziła - oczywiście, gdyby wszystkie utrzymały ten sam świetny poziom, co mogłoby się okazać trudnym zadaniem. Jednak jeśli coś miałoby się popsuć, to lepiej skończyć już teraz i odczuwać pewien niedosyt, a nie niesmak i przesyt.<br />
<br />
Gdybym miała dokonać jakiegoś rankingu całej serii, to właśnie <i>Zieleń szmaragdu</i> uznałabym za część najbardziej udaną. Najgorzej czytało mi się z kolei <i>Błękit szafiru</i>. Cóż jeszcze mogę powiedzieć gwoli podsumowania? Że będę tęsknić - za Gwen i Gideonem, panem Georgem, Xemeriusem i jeszcze za tymi pięknymi okładkami, które od zawsze cieszyły moje oko. Na otarcie łez pozostaje mi już tylko <i>Z deszczu pod rynnę.</i><br />
<i><br /></i>
Ocena: 9/10<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Książka bierze udział w wyzwaniach: <a href="http://magicznyswiatksiazki.pl/lutowa-odslona-wyzwania-czytam-fantastyke-ii/"><i>Czytam fantastykę</i></a>, <a href="http://czytadlatetiisheri.blogspot.com/2013/12/rekord-2014-zapisy.html"><i>Rekord 2014</i></a>, <i><a href="http://alezaczytana.blogspot.com/2014/02/witam-luty-niedugo-walentynki-i-book.html">Book Lovers</a>, <a href="http://recenzjeami.blogspot.com/2014/02/wyzwanie-czytam-opase-tomiska_4.html?showComment=1391631115586#c4458822294781564396">Czytam opasłe tomiska</a>.</i></div>
</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com44tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-26093061248772949262014-02-04T07:41:00.003+01:002014-02-04T07:41:56.530+01:0030 Day Book Challenge - dzień szósty i siódmy<div style="text-align: justify;">
Pamiętacie moją ostatnią notkę z <i>30 Day Book Challenge</i>? Dwa dni zawarte w jednym poście to miał być wyjątek, ale, koniec końców, stwierdziłam, że ta koncepcja tymczasowa zdała egzamin i świetnie sprawdzi się na stałe :) W związku z tym dzisiaj skupię się na dniu szóstym i siódmym.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-nacZWog4HRY/Uu4oteDSyhI/AAAAAAAAAPI/nD6Hn7bcrx0/s1600/30+day+book+challenge.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-nacZWog4HRY/Uu4oteDSyhI/AAAAAAAAAPI/nD6Hn7bcrx0/s1600/30+day+book+challenge.png" height="320" width="246" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><u>Dzień 6: <i>Książka, która sprawia, że jesteś smutna</i></u></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="http://lampone-alice.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/883460/files/blog_cf_5121788_7957957_tr_352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://lampone-alice.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/883460/files/blog_cf_5121788_7957957_tr_352x500.jpg" height="320" width="205" /></a>W tym przypadku od razu zdecydowałam się <i>Oskara i panią Różę </i>Erica-Emmanuela Schmitta - książeczkę bardzo niepozorną, na którą pewnie w ogóle nie zwróciłabym uwagi w księgarni, bo ani nie jest to fantastyka, ani nie znajduje się zapewne na dziale młodzieżowym. Jednak lekturę szkolną trzeba było przeczytać... Głównym bohaterem utworu jest mały Oskar umierający na białaczkę. Nie ma on wsparcia w rodzicach, ale zaprzyjaźnia się z tytułową panią Różą, starszą wolontariuszką. Oboje zdają sobie sprawę, że dni chłopca są już policzone, więc kobieta namawia go na pewną zabawę polegającą na tym, żeby traktował każdy dzień swojego życia jak 10 lat. Tym sposobem dziesięciolatek ma sposobność doświadczyć wszystkich blasków i cieni życia - przeżywa pierwsze zauroczenie, burzę hormonów, kryzys wieku średniego, a nawet... bierze ślub (oczywiście w przenośni). Jednak to nie wszystko - Oskar zaczyna też pisać listy do Pana Boga, w których dzieli się swoimi spostrzeżeniami i wątpliwościami dotyczącymi życia.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Utwór Schmitta można z całą pewnością uznać za wybitny, a sam pisarz dowodzi, że nie trzeba stosować nie wiadomo jakiego słownictwa i zapisywać wielu stron, żeby książka niosła ze sobą jakieś głębsze przesłanie. Listy Oskara uświadomiły mi kilka rzeczy: że <i>życie to pożyczka</i>, że prędzej czy później się skończy, że często jest niedoceniane, a przede wszystkim niesprawiedliwe - bo jak inaczej wytłumaczyć to, że Bogu ducha winien dziesięciolatek jest bliski śmierci, a najwięksi złoczyńcy mają się dobrze i nie zamierzają opuszczać tego świata...? Mówiąc krótko: Schmitt daje nam prawdziwą lekcję o życiu w dość minimalistycznym i na pierwszy rzut oka niepozornym wydaniu - <u>lektura obowiązkowa!</u></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><u>Dzień 7: <i>Książka, która sprawia, że się śmiejesz</i></u></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/nowe-przygody-mikolajka-b-iext3712468.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/nowe-przygody-mikolajka-b-iext3712468.jpg" height="320" width="220" /></a></div>
<a href="http://www.mikolajek.pl/uploads/photo/14/141580eb0c1f44d192b2f0a2380ac513.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a>
<div style="text-align: justify;">
Myślę, że wiele osób podzieli moje zdanie - jedyną książką, przy której mogę wręcz płakać ze śmiechu to <i>Nowe przygody Mikołajka </i>René Goscinnego z ilustracjami autorstwa Jean-Jacques'a Sempégo. Chyba każdy o niegrzecznym Mikołajku czytał albo chociaż o nim słyszał. Naprawdę, on i jego paczka biją na głowę wszystkie inne dzieci w literaturze - no, może oprócz tych z Bullerbyn :) Książka to po prostu kilkanaście krótkich historyjek o codziennym życiu, których narratorem jest Mikołajek. Myślę, że każdy czytelnik może bez trudu utożsamić się z którymś z małych bohaterów - pupilkiem wychowawczyni Ananiaszem, wiecznie głodnym Alcestem czy też mięśniakiem Euzebiuszem. Tutaj też mamy do czynienia z niezbyt skomplikowanym językiem, który w połączeniu z genialnymi ilustracjami i charakterystycznymi bohaterami sprawia, że te 600 stron czyta się jak 50.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Myślę, że sam fakt, że ten tom <i>Przygód Mikołajka </i>przeczytałam w jeden wieczór i uśmiałam się przy tym do łez to najlepsza rekomendacja dla wszystkich, którzy jeszcze rozważają kupno i przeczytanie książki Sempégo i Goscinnego - naprawdę warto, świetnie odstresuje, a przy okazji wywoła na Twojej twarzy uśmiech, którym będziesz mógł/mogła zarażać innych.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>A jakie książki wyróżnilibyście Wy w dniach szóstym i siódmym?</b></div>
<br />
<br />izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com19tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-83953652763908408922014-01-31T09:56:00.001+01:002014-02-12T20:23:16.722+01:00Podsumowanie stycznia 2014<div>
<div class="MsoNormal" style="text-align: justify;">
Jak ten czas szybko leci - jeszcze miesiąc temu zastanawialiśmy się nad wyborem odpowiedniej kreacji na
Sylwestrową noc, a dzisiaj żegnamy już styczeń i... ferie zimowe. Tak, tak,
moje województwo miało w tym roku wolne jako pierwsze, więc niestety wracam już
do szkoły, bo, jak to mówią, <i>wszystko, co dobre, szybko się kończy.</i><o:p></o:p></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
Jednak przejdźmy do czegoś bardziej optymistycznego: moich styczniowych nabytków. Cztery z pięciu przedstawionych książek dostałam w ramach wymiany na LC, więc mój portfel odetchnął z ulgą ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-PDDThKSRmPG4xGYQe1FZODkKLYsUjd3Gmonih9Wrtdknr6F0PbFsNY6y8clMtSMZLVe7bC0yEULOSV_ZasQn5y2M68iRYb5GdIN4d55DiwJXMSlfgqKfCE-f2v_mWL0M66vCpy-mMps/s1600/IMG_5574.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-PDDThKSRmPG4xGYQe1FZODkKLYsUjd3Gmonih9Wrtdknr6F0PbFsNY6y8clMtSMZLVe7bC0yEULOSV_ZasQn5y2M68iRYb5GdIN4d55DiwJXMSlfgqKfCE-f2v_mWL0M66vCpy-mMps/s1600/IMG_5574.JPG" height="157" width="320" /></a></div>
<br />
Od góry:</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li><i>Z deszczu pod rynnę </i>Kerstin Gier -> po zapoznaniu się z fenomenalną <i>Trylogią Czasu</i> postanowiłam zapoznać się ze wszystkimi książkami Niemki wydanymi w Polsce (z wymiany na LC)</li>
<li><i>Druga szansa </i>Katarzyna Berenika Miszczuk -> już miałam zadowolić się e-bookiem, ale w Empiku była 30% obniżka i nie mogłam się oprzeć :)</li>
<li><i>Sen / Mgła / Koniec</i> Lisy McMann -> już od pewnego czasu chciałam przeczytać tę serię i cieszę się, że w końcu udało mi się ją zdobyć (z wymiany na LC: 3 książeczki za 1)</li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Książki przeczytane przeze mnie w styczniu:</b></div>
<ul>
<li><i><a href="http://wszystkie-ksiazki-mojego-zycia.blogspot.com/2014/01/kiedy-niebo-jest-najwiekszym.html">Przez burze ognia</a> </i>Veronica Rossi -> 368 stron </li>
<li><i><a href="http://wszystkie-ksiazki-mojego-zycia.blogspot.com/2014/01/tkajac-rzeczywistosc-niczym-tkanine.html">Przędza</a> </i>Gennifer Albin (392 strony) -> 392 strony </li>
<li><i><a href="http://wszystkie-ksiazki-mojego-zycia.blogspot.com/2014/01/narodziny-nowej-leny-pandemonium-lauren.html">Pandemonium</a> </i>Lauren Oliver -> 376 stron</li>
<li><i><a href="http://wszystkie-ksiazki-mojego-zycia.blogspot.com/2014/01/inne-oblicze-londynu-i-oksfordu-czas.html">Czas żniw</a> </i>Samantha Shannon -> 520 stron</li>
</ul>
To wszystko daje w sumie cztery książki i 1656 stron czyli 53 strony dziennie - jestem bardzo zadowolona z tego wyniku, ferie zrobiły swoje :) Największym rozczarowaniem okazała się <i>Przędza, </i>ale za to <i>Czas żniw </i>kompletnie mnie urzekł - oby wydawano więcej takich książek :)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Teraz trochę liczb...</b></div>
<b>Obserwatorzy: 92</b> (było: 73)<br />
<b>Wyświetlenia: 3919 </b>(było: 2246)<br />
<b>Komentarze: 1118 </b>(było: 693)<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Liczba nominacji do Liebster Blog Award:</b> <b>6</b> (od: <a href="http://kreatywna-alternatywa.blogspot.com/search?updated-max=2014-01-20T15:34:00%2B01:00&max-results=1&start=1&by-date=false">Tei &Lady Spark</a>, <a href="http://wszystkie-ksiazki-mojego-zycia.blogspot.com/2014/01/pierwsze-wyroznienie-liebster-blog-award.html">J.</a>, <a href="http://linkinka08.blogspot.com/2014/01/liebster-blog-award.html">Powerfulleyes</a>, <a href="http://swiatkasiencjusza.blogspot.com/2014/01/liebster-blog-awards.html">Kasi Meres</a>, <a href="http://natalax3recenzje.blogspot.com/2014/01/liebster-blog-award.html">Natalii Z.</a>, i <a href="http://faaantasyworld.blogspot.com/">Natalii Plekus</a> -> kliknijcie w link, jeśli chcecie poznać moje odpowiedzi :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Dziękuję za wszystkie nominacje i każdą z osobna jeszcze raz :)</div>
<br />
Dzisiaj, jak widzicie, było króciutko i na temat. Na koniec chciałabym Was zaprosić do udziału w <b>ankiecie</b> dot. recenzji, które miałyby ukazać się w marcu :) A w lutym ukażą się recenzje m.in. <i><b>Córki dymu i kości</b> </i>(39%)<i> </i>oraz <i><b>Gry w kłamstwa</b> </i>(47%)<i>.</i>izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com51tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-33657102522167612732014-01-28T20:09:00.000+01:002014-02-07T16:22:25.081+01:00Inne oblicze Londynu i Oksfordu - "Czas żniw" Samantha Shannon<div style="text-align: justify;">
Recenzji <i>Czasu żniw </i>napisano już wiele, ale prawie wszystkie łączy jedno - przymiotniki takie jak: <i>niepowtarzalna, fenomenalna, niesamowita, wciągająca</i>... To właśnie te opinie przekonały mnie do zakupu debiutanckiej książki Samanthy Shannon, chociaż na początku jej tematyka w ogóle mnie nie zaciekawiła</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyOIXASM7xRbchU-oOEQCIUMTHASh49tu0C3b0m77_xp5BAYuuI0KoBC6ZOBtDJBf5jgOlsqkecM49XyiwIYifFjbVrkGHM8wMtRXONc8MmkSVDqnETHtqpaaDcbtAuXEnUQVw1cCzULQ/s1600/i-czas-zniw-the-bone-season-e-book.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyOIXASM7xRbchU-oOEQCIUMTHASh49tu0C3b0m77_xp5BAYuuI0KoBC6ZOBtDJBf5jgOlsqkecM49XyiwIYifFjbVrkGHM8wMtRXONc8MmkSVDqnETHtqpaaDcbtAuXEnUQVw1cCzULQ/s1600/i-czas-zniw-the-bone-season-e-book.jpg" height="320" width="217" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Mamy rok 2059. Wśród zwykłych ludzi pojawia się coraz więcej jasnowidzów. Dziewiętnastoletnia Paige Mahoney jest śniącym wędrowcem, <i>Bladą Śniącą</i> - potrafi opuścić swoje ciało i wtargnąć do czyjegoś sennego krajobrazu: wnętrza umysłu, gdzie przechowywane są wspomnienia. Paige musi ukrywać swój dar, ponieważ tam, gdzie mieszka - w Sajonie Londyn - jasnowidze są tępieni i wtrącani do więzień. Dziewiętnastolatka traktuje jednak swą wyjątkowość jako źródło zarobku - jest członkinią gangu Siedem Pieczęci, który popełnia mim - zbrodnie (łączy się ze światem duchów) dla pieniędzy, co jest uznawane za przestępstwo.</div>
<div style="text-align: justify;">
Pewnego marcowego dnia Paige w obronie koniecznej zabija dwóch Podstrażników przez co staje się celem numer jeden Sajonu i zostaje schwytana. Jednak zamiast do więzienia trafia do Oksfordu - kolonii karnej przeznaczonej specjalnie dla jasnowidzów, Mieszkają tam tajemniczy Refaici, których zadaniem jest obrona świata przed Emmitami - istotami żywiącymi się ludzkim ciałem. Jasnowidze mają za zadanie przejść szkolenie podczas którego nauczą się bronić przed tymi potworami, a ci, którzy nie zdadzą testów, zostaną Klaunami - ludźmi, którzy zapewniają rozrywkę i pożywienie Refaitom. Aby rozwijać swój dar, każdy z więźniów kolonii otrzymuje opiekuna. Paige trafia pod opiekę Arcturusa, małżonka krwi Nashiry - władczyni Oksfordu chcącej zabić dziewiętnastolatkę, aby przejąć jej umiejętności. Paige musi ratować swoje życie, a ponadto nie może pogodzić się z tym, jak Refaici traktują ludzi, więc zaczyna planować zbiorową ucieczkę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Może zacznijmy od tego, że na początku (czyli przez jakieś czterdzieści stron) w ogóle nie mogłam <i>Czasu żniw</i> zrozumieć - wszystko było niesamowicie pogmatwane, nie wiedziałam, czy w danym momencie jest mowa o duchach czy o ludziach. Z ręką na sercu mówię Wam, że w żadnym przypadku nie jest to pozycja do czytania w autobusie czy pociągu, ponieważ <i>Czas żniw </i>to powieść szalenie wymagająca - podczas lektury trzeba poświęcić jej całą swoją uwagę, a później jeszcze myśleć o tym, co się przeczytało, żeby być w stanie poskładać wszystkie fakty, bo tylko wtedy jest się w stanie w 100% upajać się światem stworzonym przez Shannon.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli już mówimy o świecie wykreowanym przez autorkę - naprawdę nie mogę pojąć, jak wielką trzeba mieć wyobraźnię i pisarski potencjał, żeby stworzyć z niczego coś tak wspaniałego, a zarazem jedynego w swoim rodzaju. Może powiecie, że motyw jasnowidzenia nie jest niczym nowym, ale tak naprawdę chodzi o niego tylko po części - zdecydowanie większą rolę odgrywa sam Oksford, Sajon, te wszystkie na pierwszy rzut oka dziwne nazwy i zastosowanie znanych nam już pojęć w zupełnie nowy sposób - już po pierwszym rozdziale przekonacie się, że słowniczek na końcu książki nie jest bezużyteczny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Typ bardzo niezależnej dziewczyny w książkach od zawsze bardzo mnie irytował. Jednak Paige sprawiła, że zaczęłam go lubić - <i>Blada Śniąca</i> jest samowystarczalna i ma charakterek, ale potrafi też kochać i jest całkowicie naturalna - mieszanka idealna. Zaintrygowała mnie też postać Naczelnika - z jednej strony istota okrutna, pogardzająca ludźmi, ale z drugiej - traktuje Paige nadzwyczaj dobrze i stara się jej pomagać, chociaż nie rozczula się nad nią. W ogóle w tej powieści nie ma bohaterów bezbarwnych, takich, o których szybko się zapomina - tutaj każdy się czymś wyróżnia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Warto też wspomnieć o samym wydaniu książki - nie mam tu na myśli okładki (która jest piękna w swojej prostocie), ale o tym, co w środku. Wprawdzie troszkę przeszkadzała mi dość mała czcionka, ale zrekompensowały mi to wspaniałe dodatki - mapa Oksfordu, <i>Eteryczna playlista </i>(czyli piosenki, których Naczelnik słuchał na swoim gramofonie), słowniczek, o którym już wspominałam oraz... klasyfikacja jasnowidzów według siedmiu kategorii - myślę, że każdy, kto zobaczył ten schemat i słowa takie jak <i>fizjograf, resztkarz, słony kryształmistrz</i>, poczuł ciekawość i od razu chciał tę książkę przeczytać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To wszystko, skończyłam swoją pieśń pochwalną :) Cóż mogę jeszcze powiedzieć - <i>Czas żniw </i>to jedna z nielicznych książek, których okładki, a raczej zamieszczone na nich opinie, nie kłamią. Debiut Samanthy Shannon naprawdę mogę polecić wszystkim miłośnikom fantastyki, nawet tym, którzy (tak jak ja) na początku byli co do tej powieści sceptyczni - biegnijcie do księgarń i bibliotek!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ocena: 10/10</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Książka bierze udział w wyzwaniach: <a href="http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/">Czytam Fantastykę</a>, <a href="http://boook-reviews.blogspot.com/p/blog-page_6.html">Paranormal Romance 2014</a>, <a href="http://czytadlatetiisheri.blogspot.com/2013/12/rekord-2014-zapisy.html">Rekord 2014</a>, <a href="http://czytadlatetiisheri.blogspot.com/2013/12/serie-na-starcie-2014-zapisy.html">Serie na starcie 2014</a>, <a href="http://alezaczytana.blogspot.com/2013/12/wyzwanie-autorskie-book-lovers-zapisy.html?showComment=1386351136716#c675434038014711944">Book Lovers</a>, <a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2014/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2014.html">Z półki 2014</a>.</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
***</div>
<div style="text-align: justify;">
Udało mi się - zamieściłam recenzje książek, które wygrały w grudniowej ankiecie :) Teraz zdecydujcie, jakie książki mam przeczytać w lutym - macie 2 dni :)</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com34tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-67379710584355273552014-01-24T18:58:00.000+01:002014-02-07T16:20:47.740+01:00Narodziny nowej Leny - "Pandemonium" Lauren Oliver<div style="text-align: justify;">
Pamiętacie jeszcze moją recenzję <a href="http://wszystkie-ksiazki-mojego-zycia.blogspot.com/2013/11/czy-mozna-zyc-bez-miosci-delirium.html"><i>Delirium</i></a>? Jeśli tak, to wiecie, że chociaż I tom trylogii Lauren Oliver oceniłam dość wysoko, bo na siedem punktów, to nie miałam wielkiej ochoty na zapoznanie się z jej pozostałymi częściami. Jednak przemogłam swą niechęć z powodu wyzwania <i>Grunt to okładka </i>i muszę przyznać, że nie żałuję.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://s19.postimg.org/3kyu1rgvn/image.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://s19.postimg.org/3kyu1rgvn/image.jpg" height="320" width="212" /></a>Powieść podzielona jest na dwa rodzaje rozdziałów, które przeplatają się wzajemnie - <i>Wtedy </i>i <i>Teraz</i>. Pierwszy z nich skupia się na wydarzeniach, które miały miejsce zaraz po zakończeniu <i>Delirium</i> - ucieczce Leny do Głuszy. Głównej bohaterce udało się wtedy przejść przez ogrodzenie graniczne, jednak Alex nie miał już tyle szczęścia - zginął w płomieniach. W tej sytuacji Lena jest zmuszona radzić sobie sama w całkowicie nowym miejscu, jednak jej ból po stracie ukochanego sprawia, że nie może normalnie funkcjonować. Od śmierci ratuje ją Raven - przywódczyni azylu znajdującego się kilkadziesiąt kilometrów od Portland. Po rekonwalescencji nastolatka poznaje nowych ludzi i samą Głuszę, próbuje oswoić się ze swoim nowym życiem i... dołącza do krajowego ruchu oporu.<br />
To właśnie na tym ostatnim skupiają się rozdziały zatytułowane <i>Teraz</i>. Lena przenosi się do Nowego Jorku, dostaje nową tożsamość i... pierwszą misję do wypełnienia. Ma za zadanie śledzić Juliana - syna Thomasa Finemana, przywódcy rządowej organizacji AWD - Ameryki Wolnej od Delirii. Jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem - wskutek ataku Hien (Odmieńców, których jedynym zadaniem jest sianie śmierci i zniszczenia) główna bohaterka i Julian zostają porwani. Podczas pobytu we wspólnej celi oraz obmyślania planu ucieczki nastolatkowie pokonują wzajemną niechęć, która z czasem ustępuje i przeradza się w przyjaźń.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
I znowu nowość w kwestii narracji: podział na wydarzenia teraźniejsze oraz na te mające miejsce wcześniej. Z jednej strony taki zabieg to dobry pomysł, ponieważ każdy znajdzie coś dla siebie - może wybierać między tajemniczą Głuszą a tętniącym życiem Nowym Jorkiem (mnie bardziej przypadł do gustu ten pierwszy wariant). Ale taka narracja ma też słabą stronę - załóżmy, że postać X w części <i>Wtedy</i> znajduje się w wielkim niebezpieczeństwie - teoretycznie powinnam bardzo się o nią bać, prawda? Jednak jeśli wiem, że X występuje w jednym z rozdziałów zatytułowanych <i>Teraz</i> i ma się dobrze, to z mojego strachu i niepewności nici.<br />
<br />
Warto też wspomnieć, że na początku trylogii<i> </i>Lena była takimi <i>ciepłymi kluchami </i>- niezdecydowana i bojąca się wszystkiego. W <i>Pandemonium </i>główna bohaterka rzeczywiście narodziła się na nowo - stara się być twarda, walczy ze swoimi słabościami i nie poddaje się tak łatwo, co można zapisać zdecydowanie na plus. Olbrzymią zaletą powieści jest również bardzo dynamiczna akcja - ciągle coś się dzieje, Lena nie pozostaje zbyt długo w jednym miejscu i w końcu: pojawia się wielu nowych bohaterów, którzy pozwalają nam lepiej zrozumieć świat wykreowany przez Oliver.<br />
<br />
Niestety, choć <i>Pandemonium </i>jest znacznie lepsze od swojego poprzednika, to jeszcze nie odnalazłam do końca <i>tego czegoś</i>, co pozwoliłoby mi ocenić powieść na maksymalną liczbę punktów - ciągle czekam na więcej, dlatego postaram się jak najszybciej przeczytać <i>Requiem</i>. Ponadto ktoś zdradził mi wcześniej zakończenie drugiego tomu, więc zabrakło mi tego elementu zaskoczenia, który pewnie był obecny u większości czytelników, co, jak się domyślacie, nie podnosi mojej oceny. Na szczęście nie wiem za wiele o kolejnej części, więc już nic nie popsuje mi lektury.<br />
<br />
Ocena: 8,5/10<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Książka bierze udział w wyzwaniach: <a href="http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/">Czytam Fantastykę</a>, <a href="http://czytadlatetiisheri.blogspot.com/2013/12/rekord-2014-zapisy.html">Rekord 2014</a>, <a href="http://alezaczytana.blogspot.com/2013/12/wyzwanie-autorskie-book-lovers-zapisy.html?showComment=1386351136716#c675434038014711944">Book Lovers</a>, <a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2014/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2014.html">Z półki 2014</a>, <a href="http://sylwuch.blogspot.com/2013/12/zapowiedz-nowego-wyzwania-czytelniczego.html?showComment=1387650453147#c1633833542461767290">Grunt to okładka</a>.</div>
</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com54tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-21654028068825623712014-01-20T15:46:00.000+01:002014-01-21T12:33:53.564+01:00Książkowy Zodiak #3 - Wodnik<div style="text-align: justify;">
Ech, jak zwykle zostawiłam wszystko na ostatnią chwilę... Już miesiąc temu zrobiłam sobie postanowienie, że nad <i>Książkowym Zodiakiem </i>będę myśleć bardzo długo, żeby wszyscy bohaterowie okazali się jak najlepiej dopasowani do poszczególnych Znaków. Niestety, koniec semestru dał o sobie znać i zmobilizowałam się do pracy nad tą notką dopiero, gdy w kalendarzu zobaczyłam wielką, tłustą piętnastkę, czyli w środę. Myślę, że nie wyszło źle, ale oceńcie sami ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-yBzVBpOfgd0/UrXDs4F62gI/AAAAAAAAAJQ/GkIaJmDNffw/s200/zodiakte.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://3.bp.blogspot.com/-yBzVBpOfgd0/UrXDs4F62gI/AAAAAAAAAJQ/GkIaJmDNffw/s200/zodiakte.png" /></a>Księżyc wchodzi w Znak Wodnika 20. stycznia. Osoby urodzone końcem tego miesiąca to najczęściej samotnicy, którzy mają trudności z pracą w zespole. Wodniki są uparte, niezależne i samowystarczalne. Osoby spod tego Znaku odznaczają się również tolerancyjnością, łatwością w nawiązywaniu kontaktów i realistycznym spojrzeniem na świat. Mają małą odporność nerwową, łatwo popadają w skrajne nastroje i są bardziej typem kolegów niż kochanków. Wodnik łatwo wybacza doznane krzywdy, jest z reguły przyjacielski i lubiany, ale potrafi być również zazdrosny i zawistny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://images3.wikia.nocookie.net/__cb20130723152239/pretty-little-liars/pl/images/7/75/Mona-vanderwall-profile.png.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://images3.wikia.nocookie.net/__cb20130723152239/pretty-little-liars/pl/images/7/75/Mona-vanderwall-profile.png.jpg" height="320" width="212" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na pierwszy ogień idą panie, które mogłyby być Wodnikami...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Mona Vanderwaal z <i>Pretty Little Liars </i>Sary Shepard</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedyś kujonka, która nie miała zbyt wielu przyjaciół i od której <i>elity </i>wolały trzymać się z daleka. Później, już po swej wielkiej metamorfozie - najlepsza przyjaciółka Hanny Marin, bezwzględna wobec słabszych, kleptomanka. Mona ukrywa też bardzo brzydki sekret, który zniszczy jej życie...</div>
<div style="text-align: center;">
<u>Mona to typowy Wodnik, ponieważ...</u></div>
<div style="text-align: justify;">
w Rosewood High jest lubiana przez (prawie) wszystkich i łatwo nawiązuje kontakty z innymi ludźmi. Jest niezależna, a przy tym uparta i powierzchowna. Warto wspomnieć, że Mona ma kapryśny charakter, co ze skłonnością do popadania w skrajne nastroje i małą odpornością nerwową może dać mieszankę wybuchową.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Gwen Frost z <i>Dotyku Gwen Frost </i>Jennifer Estep</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Nastolatka posiadająca niezwykły dar - potrafi za jednym dotknięciem poznać historię każdej rzeczy oraz poznać myśli każdego człowieka, przez co inni w Akademii Mitu (szkoły, w której uczą się starożytni wojownicy i do której chodzi młoda Frost) nazywają ją Cyganką. Dziewczyna nie ma przyjaciół, trzyma się na uboczu, chodzi w porozciąganych bluzach i zaczytuje się w komiksach wszelkiej maści.</div>
<div style="text-align: center;">
<u>Czemu Gwen Frost to typowy Wodnik?</u></div>
<div style="text-align: justify;">
Cyganka to bardziej typ przyjaciółki niż ukochanej - unika stałych więzi, zachowuje dystans oraz odznacza się chłodem emocjonalnym. Ponadto Gwen bardzo dobrze czuje się bez towarzystwa, nie ma wielu przyjaciół, jest samotniczką. Dziewczyna jest niezależną, samowystarczalną realistką. Uparta, ma zdolności do obiektywnej oceny sytuacji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Alice Cullen ze <i>Zmierzchu </i>Stephanie Meyer</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://static4.wikia.nocookie.net/__cb20110724161927/twilightsaga/images/f/fb/Alice-cullen-.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://static4.wikia.nocookie.net/__cb20110724161927/twilightsaga/images/f/fb/Alice-cullen-.jpg" height="256" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak, wiem, pewnie pomyślicie sobie coś w stylu <i>Boże, znowu ten >>Zmierzch<<... Ile można?!</i> O ile sama saga nie jest wybitna, to jednak nie można odmówić jej wielu różnorodnych bohaterów - Alice jest chyba najbardziej pozytywna z nich wszystkich. Wampirzyca posiadająca dar widzenia przyszłości. Członkini klanu Cullenów, najlepsza przyjaciółka Belli, optymistka, której wszędzie pełno.</div>
<div style="text-align: center;">
<u>Dlaczego Alice miałaby być Wodnikiem?</u></div>
<div style="text-align: justify;">
Przede wszystkim - to kobieta niezależna i samowystarczalna. Ponadto jest oryginalna (przynajmniej w ubiorze) oraz łatwo przywiązuje się do osób i rzeczy. Alice jest bardzo tolerancyjna i przyjacielska, przez co z łatwością zjednuje sobie ludzi. Cullenówna również zaraża innych swoim optymizmem i łatwo wybacza doznane krzywdy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz na celowniku mamy mężczyzn...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Jost z <i>Przędzy </i>Gennifer Albin</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwszy kamerdyner w Zakonie. W przeszłości szczęśliwy mąż i ojciec maleńkiej Sebriny - obecnie dąży do odnalezienia córki. W Zakonie Jost robi właściwie wszystko - jest ogrodnikiem, kelnerem, opiekuje się Kądzielniczkami... Zauroczony Adelice - aspirującą Prządką. Ich związek utrzymywany jest w wielkim sekrecie.</div>
<div style="text-align: center;">
<u>Jost mógłby być Wodnikiem, ponieważ...</u></div>
<div style="text-align: justify;">
Mężczyzna nie znosi postępowania według określonych reguł i schematów, przez co bardzo trudno wytrzymać mu w Zakonie. Josta bardzo trudno zaszufladkować - ma skomplikowany charakter. To bardziej typ kolegi niż ukochanego, nie angażuje się, zachowuje dystans nawet względem osób, którzy są mu bliscy. Nie zależy mu na wysokich stanowiskach, </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Ron Weasley z cyklu <i>Harry Potter </i>autorstwa J.K. Rowling</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://0.tqn.com/d/scifi/1/0/T/-/0/-/HP7-1-FP-0008.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://0.tqn.com/d/scifi/1/0/T/-/0/-/HP7-1-FP-0008.jpg" height="180" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Chyba najsłynniejszy rudzielec w całej literaturze fantastycznej i nie tylko :) Starszy brat Ginny, oprócz niej ma jeszcze pięciu braci: Freda, George'a, Billa, Charliego i Percy'ego. Najlepszy przyjaciel Pottera i Hermiony. Trochę fajtłapowaty, tchórzliwy. Należy do drużyny quidditcha Gryffindoru.</div>
<div style="text-align: center;">
<u>Czemu Ron to typowy Wodnik?</u></div>
<div style="text-align: justify;">
Weasley jest niesystematyczny i ma słabą pamięć - zaliczał kolejne egzaminy tylko dzięki pomocy Hermiony. Jest takim typem kolegi, nie partnera, dość lubiany, przyjacielski, wierny w przyjaźni. Ron ma słabo rozwiniętą wyobraźnię, ale jest uparty i oszczędny, czego nauczył się już w dzieciństwie - w Norze to konieczność.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Harry Lee z <i>Morderstwa w Boże Narodzenie </i>Agaty Christie</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Syn Marnotrawny</i> - w młodości ukradł pieniądze, porzucił rodzinę i nie pokazywał się w domu przez kilka ładnych lat - kontaktował się z ojcem tylko w sprawach finansowych. Skonfliktowany z braćmi, z talentem do pakowania się w kłopoty. Mimo jego wad, ojciec przyjął go do domu z rozłożonymi ramionami.</div>
<div style="text-align: center;">
<u>Dlaczego Harry miałby być Wodnikiem?</u></div>
<div style="text-align: justify;">
Jego mottem jest <i>Wolność i przekraczanie granic</i>. Młody Lee jest niezależnym buntownikiem, którego nudzą z góry ustalone zasady i etykieta. Harry nie wyciąga również wniosków z popełnionych błędów, w dodatku jest lekko zwariowany. To niepoprawny optymista, który łatwo nawiązuje kontakty z innymi ludźmi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Halo halo, czy mamy tu jakieś Wodniki? :)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<u><br /></u></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F3.bp.blogspot.com%2F-yBzVBpOfgd0%2FUrXDs4F62gI%2FAAAAAAAAAJQ%2FGkIaJmDNffw%2Fs200%2Fzodiakte.png&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://3.bp.blogspot.com/-yBzVBpOfgd0/UrXDs4F62gI/AAAAAAAAAJQ/GkIaJmDNffw/s200/zodiakte.png" --><!-- Blogger automated replacement: "https://3.bp.blogspot.com/-yBzVBpOfgd0/UrXDs4F62gI/AAAAAAAAAJQ/GkIaJmDNffw/s200/zodiakte.png" with "https://3.bp.blogspot.com/-yBzVBpOfgd0/UrXDs4F62gI/AAAAAAAAAJQ/GkIaJmDNffw/s200/zodiakte.png" -->izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com37tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-69711773590043452052014-01-17T17:02:00.000+01:002014-01-20T12:57:16.031+01:00Tkając rzeczywistość niczym tkaninę - "Przędza" Gennifer Albin<div style="text-align: justify;">
Pamiętam jak dziś, gdy dwa dni przed końcem roku szkolnego poszłam do Empiku rozejrzeć się za książkowymi nowościami. W zasadzie nie miałam zamiaru niczego kupować, ale gdy zobaczyłam na regale <i>Przędzę </i>Gennifer Albin, to po prostu musiałam ją mieć na swojej półce - niezwykła okładka odbijająca światło naprawdę rzuca się w oczy! Jak nietrudno się domyślić, poszłam do kasy z <i>Przędzą </i>pod pachą... Co prawda powieść Albin czekała na swoją kolej ponad pół roku i pewnie nie ruszyłabym jej, gdyby nie blogowa ankieta (na kolejną gorąco zapraszam!), ale, jak to mówią, <i>lepiej późno niż wcale</i>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://m.wm.pl/2013/04/n/przedza-m-146237.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://m.wm.pl/2013/04/n/przedza-m-146237.jpg" height="320" width="220" /></a>Szesnastoletnia Adelice Lewys żyje w Arrasie. Ogromną rolę odgrywają w nim Kądzielniczki - utalentowane kobiety, które <i>utrwalają i upiększają tkaninę, z której składa się świat</i>. Mieszkają w Zakonie, siedzibie Gildii Dwunastu, która rządzi i kontroluje Arras, czyli decyduje, gdzie ludzie mieszkają, gdzie pracują, ile mają dzieci, a nawet... kiedy umrą. Kądzielniczki mają za zadanie kontrolować tkaninę Arrasu i eliminować wszelkie <i>nieprawidłowe zachowania</i>, które mogłyby zakłócić jego harmonię.</div>
<div style="text-align: justify;">
Adelice wykazuje wszelkie zdolności niezbędne w tej pracy, jednak jej rodzice są przeciwni działaniom Gildii i nie chcą dopuścić do tego, żeby ich córka została zabrana do Zakonu. Dlatego główna bohaterka od dziecka jest przygotowywana do oblania egzaminów i uczy się, jak ukrywać swe niezwykłe zdolności. Jednak to wszystko na nic, ponieważ Adelice popełnia podczas egzaminu błąd i... zaczyna tkać. Nastolatka już wtedy zdaje sobie sprawę, że nie ma wyjścia i musi pójść do Zakonu, jednak jej wydobycie kończy się tragicznie - ojciec Ad, próbując pomóc jej w ucieczce, ginie, a matka i siostra znikają bez śladu. Zrozpaczona dziewczyna rozpoczyna szkolenie na Kądzielniczkę, jednak szesnastolatka nie ma w Zakonie łatwo - próbuje odnaleźć przeplecioną do innej rodziny siostrę, zakochuje się w dwóch mężczyznach jednocześnie, ma na karku zauroczonego nią ambasadora Cormaca, a jej niewyparzony język zamiast przyjaciół, przysparza jej wrogów. Jednak to nie wszystko - Adelice musi zdecydować, czy podoła pracy Prządki, najważniejszej z Kądzielniczek, i poznaje straszną prawdę o świecie, w którym przyszło jej żyć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Od początku podobał mi się sam pomysł na powieść - chyba jeszcze nie spotkałam się z wizją świata jako tkaniny, którą można dowolnie modyfikować. Jest to coś zupełnie innego niż na przykład miłość między wampirem/wilkołakiem/aniołem (niepotrzebne skreślić) a człowiekiem - swoisty powiew świeżości. Urzekli mnie również bohaterowie - każdy z nich jest inny, jedyny w swoim rodzaju, a przy tym wzbudza skrajne emocje - można go albo kochać, albo nienawidzić. Myślę, że również zakończenie mogę uznać za mocną stronę <i>Przędzy</i> - to było dziwne, bo niby gdzieś w środku czułam, że wszystko może skończyć się tak a nie inaczej, ale mimo wszystko byłam zaskoczona... Spodobały mi się też opisy - bardzo szczegółowe, oczyma wyobraźni widziałam naprawdę wszystko - od koloru sukienki Adelice do kształtu poduszki leżącej na fotelu w jej apartamencie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Niestety (jak to często bywa), o ile pomysł na <i>Przędzę</i> był cudowny, to wykonanie ma kilka wad, i to poważnych - akcja w ogóle nie jest dynamiczna, wręcz "ślimaczy się", co sprawiło, że <i>Przędzę </i>czytałam aż półtora tygodnia. Sama Adelice też nie jest bez zarzutu - momentami bardzo irytowała mnie swoimi sarkastycznymi uwagami pod adresem osób, od których nierzadko zależało jej życie, to się chyba nazywa brak instynktu samozachowawczego - w niektórych momentach wręcz krzyczałam na nią w myślach, pytałam: <i>Czy Ty nie możesz choć przez chwilę nic nie mówić? </i>I proszę Was, trójkącik miłosny to już bardzo oklepany wątek - nie można było wymyślić czegoś innego?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podsumowując, po <i>Przędzy </i>spodziewałam się wiele, wiele więcej... Pomysł był świetny, aczkolwiek w tej powieści nagromadziły się drobne niedociągnięcia, które razem sprawiają, że czyta się dość topornie i nawet barwni bohaterowie nie poprawiają zanadto sytuacji. Warto dodać też, że na pewno debiut Gennifer Albin nie ma za wiele wspólnego z <i>Igrzyskami śmierci</i>, więc nie sugerujcie się notką na okładce. Zakończenie definitywnie wskazuje na kolejną część, na razie informacji dotyczących premiery kolejnego tomu w Polsce brak, ale nawet nie wiem, czy będę na nie czekać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ocena: 6/10</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
Książka bierze udział w wyzwaniach: <a href="http://magicznyswiatksiazki.pl/styczniowa-odslona-wyzwania-czytam-fantastyke-ii/">Czytam Fantastykę 2014</a>, <a href="http://czytadlatetiisheri.blogspot.com/2014/01/styczniowa-odsona-wyzwania-rekord-2014.html">Rekord 2014</a>, <a href="http://czytadlatetiisheri.blogspot.com/2014/01/styczniowa-odsona-wyzwania-serie-na.html">Serie na starcie 2014</a>, <a href="http://alezaczytana.blogspot.com/2013/12/wyzwanie-autorskie-book-lovers-zapisy.html">Book Lovers</a>, <a href="http://www.wrotawyobrazni.com/2014/01/z-poki-wyzwanie-czytelnicze-2014.html">Z półki 2014</a></div>
</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com47tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-43212812016801349972014-01-12T09:02:00.001+01:002014-01-12T09:02:05.062+01:00Kiedy niebo jest największym zagrożeniem - "Przez burze ognia" Veronica Rossi<div style="text-align: justify;">
Chyba 12.01. muszę zakreślić sobie w kalendarzu kolorowym flamastrem - po raz pierwszy zbierałam pieniądze z <i>Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy</i> i... nie zrealizowałam swojego blogowego planu - dzisiaj miała ukazać się recenzja <i>Przędzy </i>Gennifer Albin, ale niestety jeszcze jej nie przeczytałam. W zamian za to naskrobałam coś na temat pierwszej przeczytanej w tym roku książki - <i>Przez burze ognia</i>.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://www.znak.com.pl/files/covers/card/b3/Przez_burze_ognia_rossi_500px.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://www.znak.com.pl/files/covers/card/b3/Przez_burze_ognia_rossi_500px.jpg" height="320" width="211" /></a>Główną bohaterką powieści jest Aria - siedemnastolatka mieszkająca w Reverie, jednej z Kapsuł Podu. Kilkadziesiąt lat przed narodzinami dziewczyny burze eterowe zaczęły pustoszyć coraz bardziej rozległe obszary Ziemi, jaką znamy dzisiaj, przez co ludzie musieli zostać zamknięci w Kapsułach, żeby przetrwać. Od tej pory Osadnicy (tak określa się osoby mieszkające w kapsułach) nie znają uczuć takich jak ból, nie wiedzą, jak naprawdę pachną róże, ale za to mogą w mgnieniu oka przenieść się, gdzie tylko zapragną - do Paryża, średniowiecza... A wszystko to dzięki sferom, do których Osadnicy mają dostęp za pomocą specjalnych wizjerów. Życie nie toczy się już <i>w realu</i>, a Osadnicy tracą odporność, co uniemożliwia im przeżycie poza Reverie - w Umieralni. Zupełnym ich przeciwieństwem są Wykluczeni - ludzie spoza Kapsuł, dla których każdy kolejny dzień jest walką o pożywienie i przetrwanie. </div>
<div style="text-align: justify;">
Z dnia na dzień Aria nie jest już Osadniczką - zostaje wygnana za przestępstwo, którego nie popełniła. Gdy dziewczyna jest bliska śmierci, spotyka Perry'ego - Wykluczonego, który ocalił ją z pożaru, o którego wzniecenie została oskarżona. Mimo obustronnej niechęci Aria i Peregrine postanawiają zostać sojusznikami - on potrzebuje jej, żeby odnaleźć bratanka porwanego przez Osadników, a ona jego - żeby dowiedzieć się, co się stało z jej matką i przetrwać, co nie jest łatwe - burze eterowe nasilają się, o każdy kęs pożywienia trzeba walczyć, a w dodatku para zaczyna mieć na karku Krukorów - kanibali pragnących pomścić śmierć ich przywódcy, którego zabił Peregrine. Podczas wspólnej podróży relacje Arii i Perry'ego ulegają znaczącemu ociepleniu...<br />
<br />
Kojarzycie takie książki, w których chłopak i dziewczyna się nienawidzą, a później ni stąd, ni zowąd w pewnym momencie padają sobie w ramiona? Ja tak, ale spokojnie - <i>Przez burze ognia</i> nie zalicza się do tej kategorii. I to jest największa zaleta tej powieści - relacja rodząca się między Arią a Perrym nie jest oczywista (znajomość, która rozpoczyna się zdaniem: <i>Trzeba było dać ci zdechnąć, wszystko przez ciebie straciłem!</i> nie zapowiada się zbyt obiecująco...), powoli dojrzewa, jest naturalna i prawdziwa - coś pięknego, bo niby wiemy, co będzie dalej, a i tak czekamy w napięciu na rozwój wydarzeń. Bardzo spodobał mi się również świat wykreowany przez Veronicę Rossi - wszystko jest dopracowane w najmniejszych szczegółach, co sprawia, że czytelnik bardzo angażuje się w historię snutą przez Arię - naprawdę, wielkie brawa! - za to, i jeszcze za narrację z dwóch perspektyw - pierwszy raz spotkałam się z czymś takim - świetna sprawa :)<br />
<br />
Za minus bezapelacyjnie mogę uznać to, że akcja jest... nierównomierna - mam na myśli to, że czasem nie dzieje się kompletnie nic, a czasem akcja pędzi na łeb na szyję i trudno nadążyć za wydarzeniami. Na początku denerwowała mnie też Aria - była taką damulką: ona nie zrobi tego, ale tamtego też nie, bo to jest <i>obrzydliwe i poniżej jej godności!</i> Jednak główna bohaterka dość szybko dostosowuje się do nowych warunków i z rozdziału na rozdział jest tylko lepiej.<br />
<br />
Myślę, że <i>Przez burze ognia </i>jest lekturą godną polecenia, chociaż nie skłamię, gdy powiem, że czegoś mi w niej brakowało - fajerwerków nie było, ale czytało się przyjemnie i dość szybko, więc jeśli znajdę w bibliotece kolejny tom, to z niemałą przyjemnością powrócę do Plemienia Fal, Eteru i Wielkiego Błękitu.<br />
<br />
Ocena: 7/10<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Książka bierze udział w wyzwaniach: <a href="http://magicznyswiatksiazki.pl/czytam-fantastyke-2014/">Czytam Fantastykę</a>, <a href="http://czytadlatetiisheri.blogspot.com/2013/12/rekord-2014-zapisy.html">Rekord 2014</a>, <a href="http://czytadlatetiisheri.blogspot.com/2013/12/serie-na-starcie-2014-zapisy.html">Serie na starcie 2014</a>, <a href="http://alezaczytana.blogspot.com/2013/12/wyzwanie-autorskie-book-lovers-zapisy.html?showComment=1386351136716#c675434038014711944">Book Lovers</a></div>
</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com39tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-49340567547176984462014-01-09T19:27:00.000+01:002014-01-09T19:27:27.754+01:0030 Day Book Challenge - dzień czwarty i piąty<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Dzisiaj czas na kolejną odsłonę cyklu <i>30 Day Book Challenge</i>. Może jesteście nieco zdziwieni tym, że w jednym poście chcę zawrzeć aż dwa dni zabawy, ale musiałam tak zrobić, ponieważ w innym wypadku oddałabym w Wasze ręce zaledwie kilkuzdaniową notkę, co byłoby wręcz karygodne ;) Tak więc przed Wami <i>najlepsza książka mojej ulubionej serii </i>oraz <i>książka, która sprawia, że jestem szczęśliwa</i>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-BWRsQvmVBns/UsxSxwjpnTI/AAAAAAAAANE/d-HXz8-lo-c/s1600/30+day+book+challenge.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-BWRsQvmVBns/UsxSxwjpnTI/AAAAAAAAANE/d-HXz8-lo-c/s1600/30+day+book+challenge.png" height="320" width="246" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>Dzień 4 - najlepsza książka Twojej ulubionej serii</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
I właśnie tutaj pojawił się problem - wprawdzie za jedną z trzech najlepszych książek zeszłego roku uznałam <i>Pretty Little Liars. Zabójcze. </i><i> </i>Sary Shepard (zamęczę Was tą serią kiedyś ;)- tom szósty zasłużył sobie na ten tytuł głównie bardzo zaskakującym zakończeniem - w życiu nawet nie pomyślałabym, że wydarzenia mogą przybrać taki, a nie inny obrót... Ale z drugiej strony - tom pierwszy jest świetnym wprowadzeniem do całej historii, a akcja tomu dwunastego dzieje się na statku wycieczkowym (uwielbiam takie scenerie!), gdzie dziewczyny próbują zdemaskować tajemniczego prześladowcę. Naprawdę, zaczynam sądzić, że stwierdzenie <i>Kazać wybrać bibliofilowi swoją ulubioną książkę to jak kazać matce wybrać swoje ulubione dziecko </i>ma w sobie trochę prawdy...<i> </i>Może decyzja nie jest aż tak dramatyczna, ale nadal trudna... Dlatego nie podam jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie co jest <strike>haniebnym</strike> złamaniem zasad, ale co tam.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>Dzień 5 - książka, która sprawia, że jesteś szczęśliwa</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-lOUD7CR2bUrxlTfnkJj3tdIAL6ufExTpFEmS4eMQamn11_lKJwt7acPs-wrYaveZUmk-oReM6ZFWdBROqVVwThreBIuVxpZt631RF2f7BTeEONrTPbAs3t4kJSQN20apNKYhiS6-KFM/s1600/Stokrotki+w+%C5%9Bniegu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-lOUD7CR2bUrxlTfnkJj3tdIAL6ufExTpFEmS4eMQamn11_lKJwt7acPs-wrYaveZUmk-oReM6ZFWdBROqVVwThreBIuVxpZt631RF2f7BTeEONrTPbAs3t4kJSQN20apNKYhiS6-KFM/s1600/Stokrotki+w+%C5%9Bniegu.jpg" height="320" width="226" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Może nie tyle sprawia, że jestem szczęśliwa, ale po prostu... podnosi mnie na duchu, co chyba też można poniekąd nazwać <i>szczęściem</i>. <i>Stokrotki </i>to moja pierwsza książka Richarda Paula Evansa, ale po takim początku zdecydowanie mam ochotę na więcej... </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Głównym bohaterem powieści jest grubiański James Kier, biznesmen. Pewnego zimowego dnia świat obiega nieprawdziwa informacja, że mężczyzna zginął w wypadku samochodowym, jednak reakcja innych ludzi na tę informację jest co najmniej zaskakująca - nikt Kiera nie opłakuje. Ba!, niektórzy wręcz cieszą się, że ich szef/kolega/współpracownik odszedł z tego świata. Paradoksalnie, jedyną osobą, która staje w jego obronie, jest była żona Jamesa - umierająca na raka Sara. Ten jeden dzień diametralnie zmienia Kiera - od tego momentu mężczyzna chce odkupić swoje winy i naprawić popełnione błędy. Dlatego prosi swoją asystentkę o listę osób, którym kiedykolwiek wyrządził krzywdę żeby móc im to wynagrodzić Jednak okazuje się, że samo dotarcie do tych ludzi nie jest proste, a co dopiero uzyskanie od nich przebaczenia... James nie poddaje się i z biegiem czasu dociera do niego, kim są ci, których skrzywdził najbardziej - ale zegar tyka i czasu na odkupienie win jest już bardzo mało.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<i>Stokrotki w śniegu </i>są cudowne pod każdym względem - realistyczni bohaterowie i (niby) oklepana fabuła, która jednak ma w sobie coś, co chwyta za serce, to doskonała mieszanka. Można powiedzieć: współczesna wersja <i>Opowieści wigilijnej</i>, według mnie - nawet lepsza. Przyznam, że przez niemal całą powieść czekałam na tytułowe <i>stokrotki</i>, ale gdy w końcu się pojawiły, nie mogłam się nie popłakać. Teraz może ktoś pomyśli sobie, że to zwykły wyciskacz łez, jednak oceniając książkę Evansa w ten sposób, popełnia się błąd - to powieść z przesłaniem, ona mówi, a wręcz krzyczy, że nigdy nie jest na nic za późno, że człowiek zawsze może się zmienić... I to nie z udziałem zjaw czy duchów, ale w całkowicie realny sposób. Ponadto <i>Stokrotki </i>są prawdziwą skarbnicą cytatów i złotych myśli, które sprawiają, że nawet w najgorszy dzień potrafię się uśmiechnąć, więc tak - ta powieść definitywnie sprawia, że jestem szczęśliwa.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>A jaka książka sprawia, że Wy jesteście szczęśliwi?</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b>Jaki jest ulubiony tom Waszej ulubionej serii?</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com30tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-28849035225003225092014-01-06T09:53:00.000+01:002014-01-06T09:53:28.939+01:00Pierwsze wyróżnienie - Liebster Blog Award<div style="text-align: justify;">
Dzisiaj chcę się pochwalić - po ponad dwóch miesiącach istnienia bloga otrzymałam moje pierwsze wyróżnienie, czyli <i>Liebster Blog Award </i>:) To taka blogowa zabawa, nie będzie ich tu dużo, ale raz na jakiś czas - czemu nie? Oto definicja, którą znalazłam w Internecie:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivitXMpamVfrIStY1Uk7CQUs6tinGOAI4rtEkpLwo4C93rz8PekY7qYK1wqKiIaLMdtEM0TFdMZQ1KRJ9N2jOQMPmu1klPfNlzbV8IpqKDanpwsEJ4J9L3f_K5NEuULyTsh7F3QPK4whU/s1600/liebster+award.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivitXMpamVfrIStY1Uk7CQUs6tinGOAI4rtEkpLwo4C93rz8PekY7qYK1wqKiIaLMdtEM0TFdMZQ1KRJ9N2jOQMPmu1klPfNlzbV8IpqKDanpwsEJ4J9L3f_K5NEuULyTsh7F3QPK4whU/s320/liebster+award.jpg" height="110" width="320" /></a><i>Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 10 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 10 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.</i></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: justify;">
Zostałam nominowana przez J. z bloga <a href="http://zakamarek2013.blogspot.com/">Zakamarek</a> - dziękuję jeszcze raz :) Poniżej pytania, które mi zadała:</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u><i>1. Jakie książki najmilej wspominasz z dzieciństwa?</i></u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Zdecydowanie serię o Martynce autorstwa Wandy Chotomskiej - mam chyba ze 30 opowiadań o tej ośmiolatce. Teraz są gdzieś w pudle na szafie i czekają, aż sama będę miała córkę :)<br />
<b><i><u>2. Jaka była pierwsza książka, w której się całkowicie zakochałaś(eś)?</u></i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Szczerze mówiąc, nie jestem pewna - chyba <i>Dzieci z ulicy Awanturników.</i> Pamiętam do tej pory, jak śmiałam się z niektórych fragmentów :)<br />
<b><u><i>3. Czy masz/miałaś(eś) jakieś ulubione serie, na które zawsze czekasz /czekałaś(eś) z napięciem?</i></u></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Chyba tylko <i>Pretty Little Liars </i>Sary Shepard. I jeszcze "Tylko dla wybranych" Kate Brian.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i><u>4. Co Cię w nich ujęło?</u></i></b><br />
Prosty język, dobrze wykreowani bohaterowie z wyższych sfer i wątek kryminalny ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<i><u><b>5. Czego najczęściej szukasz w książkach?</b></u></i><br />
Trudno mi odpowiedzieć na to pytanie, ale chyba poszukukuję przede wszystkim świeżych pomysłów, nieszablonowych bohaterów, no i nieprzewidywalności ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u><i>6. Masz ulubionego autora/autorkę?</i></u></b><br />
Z zagranicznych - Sarę Shepard, a z naszego podwórka - Ewę Barańską.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u><i>7. Jaką najdziwniejszą książkę przeczytałaś(eś) kiedyś z nudy/braku innych książek pod ręką?</i></u></b><br />
<i>Harry Potter i filozofia</i> - filozoficzne podejście do kultowego Pottera. Wynudziłam się strasznie!</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i><u>8. Opisz swoją ulubioną księgarnię lub bibliotekę.</u></i></b><br />
Moja biblioteka nie jest za duża, właściwie są to dwa pomieszczenia - dział dziecięcy i dla dorosłych. Do tego drugiego rzadko się zapuszczam, ale w dziecięcym jestem dość często. Właściwie nie jest to nic niezwykłego: komputer, lada, stolik z krzesłami, no i oczywiście regały, duuużo regałów z ogromem ciekawych książek ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u><i>9. Opisz swoje ulubione miejsca do czytania i jak się zmieniały przez lata.</i></u></b><br />
Głównie czytam w swoim pokoju, leżąc na łóżku :) To miejsce nie zmieniło się za bardzo od jakichś 8 lat, tylko kolorystyka jest inna - narzuta jest fioletowa, a poduszki - zielone. Kiedyś dominowały błękity.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><u><i>10. Czy marzyłaś(eś) kiedyś o napisaniu własnej książki? Jakiej?</i></u></b><br />
Jasne, że tak, marzę nadal, ale nie wiem, co z tego wyjdzie ;) Jeżeli chodzi o gatunek, to nie mam zielonego pojęcia, co to mogłoby być...<br />
<br />
Teraz czas na blogerów, których nominowałam:<br />
<a href="http://krotkie-recenzje.blogspot.com/">Polaris</a>, <a href="http://magica-mundi.blogspot.com/">Ash- era</a>, <a href="http://mkczytuje.blogspot.com/">Marta Kor</a>, <a href="http://miedzy-stronnicami.blogspot.com/">Camillie Eve</a>, <a href="http://ksiazkowo89.blogspot.com/">Oli</a>, <a href="http://czytelniadominiki.blogspot.com/">Doomisia</a>, <a href="http://ksiazki-moim-okiem.blogspot.com/">Ola C.</a>, <a href="http://ognistastrzala.blogspot.com/">Ognista Strzała</a>, <a href="http://thievingbooks.blogspot.com/">Ellie Moore</a>, <a href="http://kraina-ksiazek-stelli.blogspot.com/">Stella Aga</a> oraz <a href="http://zapach-stron.blogspot.com/">DoXxil</a>.<br />
<br />
A oto pytania - jestem bardzo ciekawa Waszych odpowiedzi :)<br />
<b>1. </b>Czy znasz przypadek, gdy film/serial na podstawie książki był lepszy od jej papierowej wersji? Jaki?<br />
<b>2.</b> W jakiej książce spotkałaś/eś się z najbardziej irytującym głównym bohaterem i kto to był?<br />
<b>3.</b>Wolisz narrację pierwszo- czy trzecioosobową?<br />
<b>4.</b> Czy jest taka książka, której nie przeczytałaś/eś i się tego wstydzisz? Jaka?<br />
<b>5. </b>Najciekawsza lektura szkolna?<br />
<b>6. </b>W skali 1-10, w jakim stopniu zwracasz uwagę na okładki książek?<br />
<b>7.</b> Trzymasz się raczej jednego gatunku książek czy ciągle szukasz czegoś nowego?<br />
<b>8. </b>Ile książek czeka na przeczytanie w Twojej biblioteczce? Podaj 3 tytuły.<br />
<b>9.</b> Byłaś/eś na jakichkolwiek Targach Książki? Jak to wspominasz?<br />
<b>10. </b>Co Cię najbardziej irytuje w książkach?<br />
<br />
Mam nadzieję, że zdecydujecie się odpowiedzieć na moje pytania, czekam z niecierpliwością :)<br />
I jeszcze przypominam o ankiecie dot. książek, które mam zrecenzować w lutym.</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com57tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-15903411818935597472014-01-03T16:30:00.000+01:002014-01-24T19:05:54.474+01:00Krwawe Święta - "Morderstwo w Boże Narodzenie" Agaty Christie<div style="text-align: justify;">
Pamiętacie jeszcze mój list do Świętego Mikołaja? Jak wiecie, ku mojej radości znalazłam pod choinką dwie z sześciu wymienionych przeze mnie pozycji :) Dzisiaj przyszła pora na recenzję jednej z nich, a mianowicie - <i>Morderstwa w Boże Narodzenie</i>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://ecsmedia.pl/c/morderstwo-w-boze-narodzenie-b-iext3262514.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://ecsmedia.pl/c/morderstwo-w-boze-narodzenie-b-iext3262514.jpg" height="320" width="204" /></a>Akcja kryminału rozpoczyna się dwa dni przed Wigilią. Do domu milionera Simeona Lee zaczyna zjeżdżać się najbliższa rodzina, aby razem spędzić Święta Bożego Narodzenia - nic szczególnego, prawda? A jednak pozory mylą, bo krewni milionera od lat nie spotkali się w pełnym gronie - konflikty, wzajemny żal i różnice charakterów sprawiły, że prawie w ogóle nie mieli ze sobą kontaktu.<br />
Simeon ma czterech synów: Alfreda (mieszka z ojcem pod jednym dachem, przejął rodzinny interes), George'a (senator, poślubił o wiele młodszą od siebie kobietę), Harry'ego (Syn Marnotrawny, przed laty ukradł pieniądze i uciekł, upominał się tylko od czasu do czasu o kolejne czeki) oraz Davida (artysta, niegdyś bardzo zżyty z matką, która zmarła wiele lat temu). Do rezydencji Lee przyjeżdża cała czwórka wraz z żonami oraz... jedyna wnuczka Simeona, Pilar Estravados, i Stephen Farr, syn Ebenezera Farra - wspólnika Simeona z czasu, gdy ten zbił fortunę na diamentach w Afryce Południowej. Gdy wszyscy goście docierają na miejsce, okazuje się, że Simeon zaprosił ich do siebie nie po to, żeby poprawić wzajemne stosunki, tylko żeby zasiać wśród nich ziarno niezgody. Staruszek, jednak nie doprowadza swojego planu do końca - zostaje zamordowany z zimną krwią w swoim własnym gabinecie, a z jego sejfu znikają diamenty o znacznej wartości. Mordercą na pewno jest któryś z gości/domowników, ale prawie każdy miał motyw, więc zagadka nie jest prosta - do akcji wkraczają pułkownik Johnson oraz inspektor Sugden na czele z samym Herculesem Poirotem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na pierwszy rzut oka fabuła wydaje się bardzo podobna do innego kryminału Christie - <i>I nie było już nikogo</i>. Tutaj też mamy morderstwo, które dokonuje się w takim miejscu, że sprawców może być tylko kilku, więc podejrzani pozostają w zamknięciu do czasu rozwiązania zagadki. Analogie rzeczywiście rzucają się w oczy, lecz tak naprawdę to dwie zupełnie różne powieści - w <i>Morderstwie...</i> zbrodnia jest bardziej krwawa (a jednak Christie nie zawiodła swojego szwagra - przeczytajcie dedykację), a sprawcami mogą być ludzie połączeni więzami krwi - mamy tu świetny, a zarazem realistyczny portret psychologiczny rodziny Lee, co zdecydowanie wzbogaca całą powieść i jest sprawą kluczową w rozwiązaniu zagadki.<br />
<br />
W dodatku akcja toczy się wartko i czytelnik po prostu nie ma czasu na nudę - co chwilę pojawiają się nowe wątki, które tylko podsycają chęć do dalszego czytania, dzięki czemu trudno zauważyć, kiedy przeczyta się ostatni rozdział. Nie można nie docenić również tego klimatu, który jest chyba obecny w każdym kryminale Christie (chociaż trudno mi to równoznacznie stwierdzić, bo do tej pory poznałam tylko dwie powieści Królowej Kryminału).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ogólnie rzecz biorąc, czytając kryminały Christie mam nieodparte wrażenie, że moje szare komórki są bardzo leniwe - niby wiem, że jakieś zdarzenia, o których jest mowa, są ważne, ale nie potrafię połączyć ich w spójną całość, choć po rozwiązaniu zagadki wszystko wydaje się boleśnie oczywiste. Ale to chyba świadczy o tym, że autorka wykonała dobrą robotę, więc zapisuję to na plus.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Chociaż próbowałam znaleźć jakieś minusy tego kryminału, to muszę z żalem stwierdzić, że nie jestem w stanie, chociaż z drugiej strony odnoszę wrażenie, że <i>Morderstwo w Boże Narodzenie</i> nie dorównuje<i> I nie było już nikogo</i>, więc nie mogłam dać książce maksymalnej oceny, ale na 9 punktów z pewnością zasługuje. To idealna lektura zwłaszcza na teraz - w końcu od Świąt nie minęło znowu tak dużo czasu, co bardzo pomoże wczuć się w panujący klimat.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ocena: 9/10</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com46tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-91914786101272440462013-12-31T11:14:00.001+01:002013-12-31T14:52:25.990+01:00Podsumowanie roku 2013 w książkach i na blogu<div style="text-align: justify;">
Wiecie, co dziś za dzień? Głupie pytanie - Sylwester! To czas wielkich podsumowań i to właśnie z nim dzisiaj do Was przyszłam. Ale najpierw powiem co nieco o nowym wyglądzie bloga (który pojawił się nieco wcześniej niż planowałam, bo już wczoraj) - <b>jak Wam się podoba?</b> Nagłówek zrobiłam sama, z lewej jest moja osobista półka z książkami, a po prawej - (również moja osobista) słodka zakładka ze sklepu internetowego <a href="http://www.ugryz.com.pl/">UGRYŹ</a> - znajdziecie w nim biżuterię, breloczki i zakładki do książek inspirowane tym, co mamy na talerzach, głównie łakociami. <b>Zapraszam do zakupów!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dzisiejsze podsumowanie będzie podzielone na trzy części dotyczące kolejno: grudnia, całego roku pod względem czytelniczym oraz bloga. Zaczynamy! :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>Podsumowanie grudnia</b></i></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym miesiącu przeczytałam 3 książki, obecnie jestem w trakcie czwartej (<i>Przez burze ognia</i>):</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li><i>Niebo </i>Alexandry Adornetto (recenzja <a href="http://wszystkie-ksiazki-mojego-zycia.blogspot.com/2013/12/jak-moze-skonczyc-sie-miosc-anioa-do.html">TUTAJ</a>) -> 392 strony</li>
<li><i>Dotyk Gwen Frost </i>Jennifer Estep (moja opinia <a href="http://wszystkie-ksiazki-mojego-zycia.blogspot.com/2013/12/cyganka-wsrod-wojownikow-dotyk-gwen.html">TUTAJ</a>) -> 312 stron</li>
<li><i>Morderstwo w Boże Narodzenie </i>Agaty Christie (recenzja już na początku stycznia) -> 232 strony</li>
</ul>
<div>
To wszystko daje 936 stron, czyli 30 stron dziennie - niestety wynik gorszy niż w listopadzie, z czego jestem niezadowolona, biorąc pod uwagę, że przecież mamy ferie świąteczne,ale nie jest tragicznie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimiJ1gRR_fys9o6EU26cs2O80-7peWbhah27j_EGxLA8QeY70-H_8v1deln-TeU2edzM2qQDyNdjUTl8e_nuZ7AWBsCuWFRqX7ttq77cZN3EGt7x-31NDSYPqK5FsLGg4zfBucaNsQonQ/s1600/grudzie%C5%84+2013.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimiJ1gRR_fys9o6EU26cs2O80-7peWbhah27j_EGxLA8QeY70-H_8v1deln-TeU2edzM2qQDyNdjUTl8e_nuZ7AWBsCuWFRqX7ttq77cZN3EGt7x-31NDSYPqK5FsLGg4zfBucaNsQonQ/s320/grudzie%C5%84+2013.JPG" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
Powyżej moje grudniowe nabytki (co za zaskoczenie :P). Pierwsze dwa to prezenty świąteczne, a reszty miało w ogóle nie być, ale zobaczyłam, że Fabryka.pl urządziła wyprzedaż i nie mogłam się oprzeć :) Od góry:<br />
<br />
<ul>
<li><i>Morderstwo w Boże Narodzenie </i>Agata Christie</li>
<li><i>O krok za daleko </i>Abbi Glines</li>
<li><i>Wakacje z piekła </i>Cassandra Clare, Claudia Gray, Mauren Johnson, Libba Bray, Sarah Mlynkowski</li>
<li><i>Zawładnięci </i>Elana Johnson</li>
<li><i>Przysięga </i>Kimberly Derting</li>
</ul>
</div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>Podsumowanie roku 2013</b></i></div>
<div style="text-align: justify;">
W ciągu ostatnich 12 miesięcy udało mi się przeczytać 32 książki - wynik gorszy niż w zeszłym roku, ale to dlatego, że na wakacjach nie miałam takiej weny na czytanie jak w lecie 2012 - wtedy przeczytałam 24 książki (!) przez dwa miesiące. Przez cały rok przewróciłam w sumie 10210 stron, czyli około 28 dziennie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Spośród tych 32 książek na wyróżnienie zasłużyło 6 pozycji - 3 najlepsze oraz 3 najgorsze</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<u>Najlepsze książki roku 2013</u><br />
<u><br /></u></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUNPOiOMNqSv3hMay-iEvq4RTUXBg1-CtxNdBezmTVvZzPDMHU2QEyvoK1peXBuUtJJG15PM_Spo5awfqyYrhVUgWJHRifM3vx8ZL2q8xz-cdr4Dj6Ii9JpPnLvk05A4nSOoCdbHfa_2s/s1600/Najlepsze+2013.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="160" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUNPOiOMNqSv3hMay-iEvq4RTUXBg1-CtxNdBezmTVvZzPDMHU2QEyvoK1peXBuUtJJG15PM_Spo5awfqyYrhVUgWJHRifM3vx8ZL2q8xz-cdr4Dj6Ii9JpPnLvk05A4nSOoCdbHfa_2s/s320/Najlepsze+2013.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li><i>Zabójcze </i>Sary Shepard -<i> </i>szósty tom <i>Pretty Little Liars</i>; tajemnice kumulują się, a zakończenie po prostu wciska w fotel, po lekturze masz w głowie jeden wielki znak zapytania</li>
<li><i>Czerwień rubinu </i>Kerstin Gier - I część <i>Trylogii Czasu</i>; miłość, podróże w czasie, barwne postaci, zabawne dialogi - czego chcieć więcej?</li>
<li><i>Crescendo </i>Becci Fizpatrick - II tom serii o Norze i jej anielskim chłopaku Patchu; w ogóle bardzo lubię ten cykl, ale ta część okazała się najlepsza ze wszystkich czterech - niesamowicie trzymała w napięciu</li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u>Najgorsze książki roku 2013</u><br />
<u><br /></u></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1qN-tkphnAF1BsqAqzCnxTrAb0YMCY200D6H8lByP0XZD3kJW5YWrgK47JxYbokUbn8_H9UtIt3uO38E8Kll8eypfd0KQI8wl1mDRrTq_nYn09tH7jgqPMaeOhfpHEd7072HKmK8XIVk/s1600/Najgorsze+2013.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="160" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1qN-tkphnAF1BsqAqzCnxTrAb0YMCY200D6H8lByP0XZD3kJW5YWrgK47JxYbokUbn8_H9UtIt3uO38E8Kll8eypfd0KQI8wl1mDRrTq_nYn09tH7jgqPMaeOhfpHEd7072HKmK8XIVk/s320/Najgorsze+2013.png" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li><i>KochAna </i>Marty Motyl - książki dot. zaburzeń odżywiania zazwyczaj pochłaniam w zastraszającym tempie, ale tym razem było inaczej: mam wrażenie, że autorka mocno wszystko przekombinowała, przez co niektóre rzeczy było bardzo trudno zrozumieć</li>
<li><i>Winter </i>Asii Greenhorn - miałam wielkie oczekiwania w stosunku do tej powieści, okładka mnie urzekła, a i opis brzmiał intrygująco, ale niestety to tylko kolejna niewnosząca nic nowego historyjka o wampirach</li>
<li><i><i>Jak to się zaczęło. </i>Plotkara. Początek </i>Cecily von Ziegesar - sądziłam, że skoro serial podoba się prawie wszystkim moim znajomym, to i ja ulegnę manii Plotkary, jednak postanowiłam zacząć od książek - po lekturze I części chyba w ogóle nie obejrzę serialu</li>
</ul>
<div style="text-align: center;">
<i><b>Podsumowanie bloga -> grudzień</b></i></div>
<div style="text-align: justify;">
Spokojnie, już kończę moje wynurzenia :) Teraz będzie szybciutko:</div>
<div style="text-align: justify;">
<ul>
<li>Obserwatorzy -> <b>73 </b>(było 49)</li>
<li>Wyświetlenia -> <b>2246 </b>(było 1065)</li>
<li>Opublikowane komentarze -> <b>693 </b>(było 332)</li>
</ul>
<div style="text-align: center;">
<b>Na koniec chciałabym życzyć Wam wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku 2014! Wytrzymajcie ze mną jeszcze :)</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-qdVi0Zy1TXU/UsG8klfnd-I/AAAAAAAAAMg/9DMYiq_xpC8/s1600/images.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-qdVi0Zy1TXU/UsG8klfnd-I/AAAAAAAAAMg/9DMYiq_xpC8/s1600/images.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
P.S.: Z ankiety, którą przeprowadziłam (<u>zapraszam do udziału w nowej</u>), wynika, że w przyszłym miesiącu na blogu pojawią się recenzje książek <i>Czas żniw </i>oraz<i> Przędza. </i>Może uda mi się przeczytać coś jeszcze, ale nie obiecuję ;)</div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
</div>
</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com51tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-35338251694281136182013-12-28T16:06:00.000+01:002013-12-30T21:13:14.516+01:0030 Day Book Challenge - dzień trzeci<div style="text-align: justify;">
No i jak tam, nie przejedliście się za bardzo w te Święta? Ja postanowiłam nieco się ograniczać, żeby nie przeżyć szoku, gdy w końcu stanę na wadze :) Mam dla Was małą informację: w Sylwestra, przy okazji podsumowania roku i bloga, wygląd <i>Mola książkowego...</i> zmieni się diametralnie, więc bądźcie przygotowani :) (EDIT: zmienił się już 30.12-> taka jestem niecierpliwa.)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-yBGYsIckhfk/Ur3N9K64pNI/AAAAAAAAALI/SYIK23dSXHE/s1600/30+day+book+challenge.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-yBGYsIckhfk/Ur3N9K64pNI/AAAAAAAAALI/SYIK23dSXHE/s320/30+day+book+challenge.png" width="246" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A teraz przechodzę do rzeczy - dzisiaj przedstawię Wam dzień trzeci <i>30 Day Book Challenge, </i>którego tematem jest <i>Twoja ulubiona seria</i>. Myślę, że tą notką chyba nikogo nie zaskoczę, ale, jakby jeszcze ktoś nie wiedział, to powiem wszech i wobec, że moją ulubioną książkową serią są <i style="font-weight: bold;">Pretty Little Liars</i> autorstwa Sary Shepard! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHRK2UkN6MXE5iARq6t5I4nonSCCV03dwu9e0iPwkTuL2E6eUoP6KtwGfknTLu094gx9FsjAtEY3Jzjo-Kqv-v5StJLfys9QfodBZ3fhXjb_2rh8a0CBLlbZ3Qvq7ebdDcWrhJlHCh-AU/s1600/pll1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="96" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHRK2UkN6MXE5iARq6t5I4nonSCCV03dwu9e0iPwkTuL2E6eUoP6KtwGfknTLu094gx9FsjAtEY3Jzjo-Kqv-v5StJLfys9QfodBZ3fhXjb_2rh8a0CBLlbZ3Qvq7ebdDcWrhJlHCh-AU/s400/pll1.png" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
W telegraficznym skrócie: główne bohaterki to pięć popularnych dziewczyn - Alison DiLaurentis, Aria Montgomery, Spencer Hastings, Hanna Marin i Emily Fields. Przywódczynią tej grupki jest Ali - najbardziej bezwzględna, uwielbiająca znęcać się nad słabszymi, a równocześnie istna kopalnia sekretów - i to zarówno swoich, jak i przyjaciółek, co później wykorzystuje, bawiąc się kosztem dziewczyn. I tak jest aż do pewnego słonecznego dnia, końca roku szkolnego, kiedy to podczas imprezy u Spencer Alison ginie bez śladu, a drogi pozostałych dziewcząt rozchodzą się. Jednak kilkanaście miesięcy później dawne przyjaciółki znowu muszą zjednoczyć siły - Emily, Aria, Spencer i Hanna zaczynają dostawać wiadomości od tajemniczej osoby podpisującej się jako <i>A., </i>które zawierają informacje, o których mogła wiedzieć tylko Alison. Nastolatki początkowo są niemal pewne, że to właśnie jej sprawka, jednak wkrótce wychodzi na jaw, że młoda DiLaurentis nie żyje, a dziewczyny muszą dowiedzieć się, kto je prześladuje, i to jak najszybciej - A. grozi ujawnieniem wszystkim najgłębiej skrywanych sekretów Kłamczuch.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjS1a1TdjFhFwuJX3tl8ZFwwykEbYgfg3lQG_VcDfddD3bqIMWtBf0fdJzv3Y9v3HP2SwZ1FQxqswM3TJa0wJkZYIJlgs7Yk1Iiq3NU_UTK_KRLk7oTL4_QkENB3zjgv8bOXC2kaXdcAsk/s1600/pll2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="101" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjS1a1TdjFhFwuJX3tl8ZFwwykEbYgfg3lQG_VcDfddD3bqIMWtBf0fdJzv3Y9v3HP2SwZ1FQxqswM3TJa0wJkZYIJlgs7Yk1Iiq3NU_UTK_KRLk7oTL4_QkENB3zjgv8bOXC2kaXdcAsk/s400/pll2.png" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Za co kocham <i>Pretty Little Liars</i>? Chyba najbardziej za to, że są kompletnie nieprzewidywalne - Pani Shepard opanowała sztukę wodzenia czytelnika za nos do perfekcji: gdy wydaje Ci się już, że znasz tożsamość A., pojawiają się fakty, które pokazują, jak bardzo się myliłeś, co tylko podsyca Twoją ciekawość i wręcz zmusza do przewracania kolejnych stron. Nie bez znaczenia jest też fakt, że uwielbiam kryminały osadzone w świecie wyższych sfer - zamożne miasteczko Rosewood, luksusowe domy, ubrania światowych marek, wakacje na Jamajce... Któż z nas choć przez chwilę nie marzył, żeby tak żyć? </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Bardzo podoba mi się również styl pisania Sary Shephard - prosty język bez skomplikowanej składni, niewymagający od czytelnika nieustannego sięgania po słownik, co sprawia, że czytając <i>PLL, </i>naprawdę mogę zapomnieć o całym świecie i chłonąć całą sobą atmosferę Rosewood. W dodatku to naprawdę jedna z niewielu serii, które trzymają poziom przez wszystkie tomy, więc podczas lektury nie odczuwa się rozczarowania i irytacji.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Oczywiście, jak każda powieść, każdy z dwunastu tomów <i>Pretty Little Liars </i>ma swoje wady - niektóre wydarzenia mogą wydawać się nieco naciągane, a i bohaterki często nie grzeszą rozsądkiem - zdarza się, że są naiwne i nie myślą, co robią, ale to nie przeszkadza tak bardzo, czasem tylko wywoła na twarzy czytelnika ironiczny uśmieszek.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Chyba nie muszę już mówić, że polecam <i>PLL </i>absolutnie każdemu - w tej serii każdy odnajdzie coś dla siebie i wciągnie się w historię czterech Kłamczuch, mogę to zagwarantować :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com36tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-91353469868622252322013-12-25T13:16:00.001+01:002013-12-26T11:46:59.123+01:00Cyganka wśród wojowników - "Dotyk Gwen Frost" Jennifer Estep<div style="text-align: justify;">
Pamiętacie, jak kilka razy pisałam w komentarzach na Waszych blogach, że nie przepadam za tematyką mitologiczną w książkach? W końcu postanowiłam się przełamać i sięgnąć po jakąś powieść utrzymaną w tych klimatach. Starałam się trafić jak najlepiej, więc szukałam czegoś, co zbierałoby wysokie noty u większości blogerów. Tak właśnie trafiłam na <i>Dotyk Gwen Frost</i>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://www.fabryka.pl/typo3temp/pics/d863eaa3b1.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://www.fabryka.pl/typo3temp/pics/d863eaa3b1.jpg" width="214" /></a>Bohaterką, a zarazem narratorką książki jest tytułowa Gwen - dziewczyna posiadająca niezwykły dar: dotykając jakiegoś przedmiotu, momentalnie wie o nim wszystko - jakie ma przeznaczenie, przez kogo był używany, jakie emocje towarzyszyły temu komuś... Kiedyś dziewczyna wykorzystywała swoją nietypową umiejętność, aby dorobić sobie parę groszy - tu znajdzie jakąś bransoletkę, tam portfel... Jedna osoba powiedziała o niej drugiej i biznes się kręcił. Jednak wszystko zmieniło się przez zwykłą szczotkę do włosów - pośrednio przez nią matka Gwen ginie w wypadku samochodowym z winy pijanego kierowcy, a młoda Frost kilka miesięcy po tym zdarzeniu trafia do Akademii Mitu - szkoły, w której uczą się Spartanie, Amazonki, Walkirie i... ani jedna Cyganka. Wszyscy są tam w jednym celu - szkolą się, aby w przyszłości móc stawić czoła złemu bogowi, Lokiemu. Gwen kompletnie tu nie pasuje - nie dość, że w ogóle nie wierzy w te <i>mitologiczne bzdury</i>, to jeszcze nie jest bogata, nie chodzi w ciuchach od Gucciego (woli powyciągane bluzy z kapturem), a jej największą pasją są komiksy. Nie dziwne więc, że nie ma żadnych przyjaciół. Jednak sytuacja zaczyna się zmieniać, gdy zostaje zamordowana szkolna gwiazda, Jasmine - to Gwen znajduje jej ciało w bibliotece. Wydaje się, że nikt nie przejął się śmiercią popularnej koleżanki - nikt oprócz Cyganki, której intuicja podpowiada, że to wcale nie był wypadek. Usiłując rozwikłać zagadkę, Gwen zyskuje przyjaciółkę i zainteresowanie pewnego Spartanina...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Brzmi prawie jak kryminał, prawda? I to chyba największy plus tej powieści - wątek kryminalny przeważa nad mitologicznym/fantastycznym. Teoretycznie chyba nie powinno się tak zdarzyć, ale mnie to akurat odpowiadało. Co jeszcze mi się spodobało? Zdecydowanie opisy - wszystko pokazane dokładnie, dzięki czemu moja wyobraźnia pracowała na pełnych obrotach - czułam się, jakbym sama była uczennicą Akademii Mitu - pod tym względem Jennifer Estep dorównuje J.K. Rowling. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przejdźmy do minusów: na pewno do gustu nie przypadła mi postać Gwen. Pomińmy już fakt, że właściwie nie wiemy o niej prawie nic - tylko kilka rzeczy: to, że jej matka zginęła w wypadku, że ma niezwykły dar i kocha komiksy, że dotknęła szczotki do włosów Paige... W dodatku główna bohaterka niby chce mieć przyjaciół, ale z drugiej strony wyraża się niezbyt pochlebnie (delikatnie mówiąc) o uczniach Akademii Mitu, więc niby jak miała ich do siebie przekonać, skoro w gruncie rzeczy sama tego nie chciała? Ale, na szczęście, pod koniec książki w Gwen zachodzi widoczna zmiana na lepsze.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Okładka jest piękna, ale mam nieodparte wrażenie, że nie pasuje do książki - bo ona chyba przedstawia Gwen, prawda? Jeśli tak, to mam wrażenie, że grafik w ogóle nie zna nawet zarysu fabuły powieści Estep... Chyba. że na okładce jest Jasmine (raczej mało prawdopodobne), to wtedy zupełnie inna sprawa.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podsumowując - po lekturze <i>Dotyku Gwen Frost </i>dochodzę do wniosku, że chyba jednak nadal nie jestem przekonana do mitologii w książkach. Chyba nie do końca rozumiem też zachwyty nad tą powieścią, ale każdy ma swój gust, mi po prostu <i>Dotyk</i> nie do końca przypasował - postać Gwen przez większość czasu irytowała, a wątek mitologiczny nie potoczył się do końca tak, jakbym chciała.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ocena: 6/10<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Książka bierze udział w wyzwaniu:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://magicznyswiatksiazki.pl/wp-content/uploads/2013/07/CF-nowe-logo.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="http://magicznyswiatksiazki.pl/wp-content/uploads/2013/07/CF-nowe-logo.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com36tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-20646313951308724142013-12-24T08:07:00.001+01:002013-12-24T08:08:48.706+01:00Czego można życzyć molowi książkowemu? <div style="text-align: justify;">
Ach, dziś Wigilia :) Najpiękniejszy, najbardziej magiczny dzień w roku... I czas składania życzeń :) Miałam z tej okazji wymyślić jakiś wierszyk, jednak nie do końca mi to wyszło i po prostu wymienię od pauz, czego Wam - zarówno Obserwatorom, jak i wszystkim tym, którzy przyczynili się do 1900 wyświetleń mojego bloga - życzę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dla tych, którzy jeszcze nie przekonali się do czytania:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Życzę Wam, żebyście w 2014 roku odkryli, jakim cudownym nałogiem jest czytanie, bo jest to hobby absolutnie dla każdego - spośród tylu pozycji na rynku każdy znajdzie coś dla siebie, czasem trzeba tylko dłużej poszukać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dla tych, którzy połykają książki nałogowo:</b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Drogie Mole, w pełni się z Wami utożsamiam, więc życzę Wam tego, czego sama bym chciała:</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieqwApiSMWs5BG5WFwc6mJiU65UI1fWO-Zfe2pDLPGomKu9CtVsGJE0y4OY6BQjf_aGTUNCSQOOD_5KX2Arl85hkLh7_2X91ewcMSadIx462XqC_aiql667NtvKw0nAsIo5iGNhT-wiWg/s1600/all+i+want.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em; text-align: justify;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieqwApiSMWs5BG5WFwc6mJiU65UI1fWO-Zfe2pDLPGomKu9CtVsGJE0y4OY6BQjf_aGTUNCSQOOD_5KX2Arl85hkLh7_2X91ewcMSadIx462XqC_aiql667NtvKw0nAsIo5iGNhT-wiWg/s320/all+i+want.jpg" width="225" /></a>- więcej pieniędzy, żebyśmy mogli kupić te wszystkie pozycje, których pragniemy,</div>
<div style="text-align: justify;">
- czasu, żeby móc je przeczytać, </div>
<div style="text-align: justify;">
- żeby księgarnie częściej rozpieszczały nas obniżkami i wyprzedażami,</div>
<div style="text-align: justify;">
- żeby było więcej książkowych premier,</div>
<div style="text-align: justify;">
- żeby wychodziły kolejne tomy serii (<i>PLL </i>na przykład) i żeby były jeszcze lepsze niż ich poprzedniczki,</div>
<div style="text-align: justify;">
- żeby w magiczny sposób przybyło nam miejsca na półkach,</div>
<div style="text-align: justify;">
- żeby biblioteki, które odwiedzamy, były lepiej wyposażone,</div>
<div style="text-align: justify;">
- pięknych okładek (chociaż to nie one są najważniejsze),</div>
<div style="text-align: justify;">
- żebyśmy mieli okazję obejrzeć ekranizacje naszych ulubionych powieści (jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy)</div>
<div style="text-align: justify;">
- a jeśli już jesteśmy przy oglądaniu, to więcej odcinków seriali opartych na książkach (i częściej!)</div>
<div style="text-align: justify;">
- żeby w magiczny sposób przybyło nam miejsca na półkach,</div>
<div style="text-align: justify;">
- Targów Książki w każdym mieście,</div>
<div style="text-align: justify;">
- a przede wszystkim <b>weny na czytanie</b>.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
A obu tym grupom życzę jeszcze duuużo szczęścia, zdrowia, radości, miłości, świetnych prezentów, przedniej zabawy w Sylwestra i żeby 2014 był o niebo lepszy niż mijający 2013!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/E8gmARGvPlI?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
No i załączam świąteczną nutkę :)</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com28tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-28134286505106091942013-12-22T15:15:00.002+01:002014-01-20T15:22:09.847+01:00Książkowy Zodiak - Koziorożec<div style="text-align: justify;">
Na początek mała informacja - zdecydowałam się założyć Fanpage bloga - zapraszam do polubienia :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dzisiaj przychodzę do Was z drugą odsłoną mojego autorskiego cyklu - <i>Książkowego Zodiaku</i>. W kalendarzu mamy 22. grudnia, więc nadszedł czas na<b> Koziorożca</b>. Szczerze mówiąc, z tym Znakiem miałam większy problem niż z poprzednim, Skorpionem, jednak jakoś wybrnęłam :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-yBzVBpOfgd0/UrXDs4F62gI/AAAAAAAAAJQ/GkIaJmDNffw/s1600/zodiakte.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-yBzVBpOfgd0/UrXDs4F62gI/AAAAAAAAAJQ/GkIaJmDNffw/s200/zodiakte.png" height="150" width="200" /></a>Koziorożec przejawia bardzo duże predyspozycje do zostania duchownym, artystą, uczonym... To realista, który wytrwale dąży do wyznaczonego sobie celu. Koziorożce cechują się też wrażliwością i trudnością w wyrażaniu swoich emocji, stąd też często są postrzegane jako osoby chłodne. Nierzadko melancholicy, skryci, podchodzący z szacunkiem do przeszłości, poważni. Osoby spod tego znaku mogą być też duszą towarzystwa, do wszystkiego dochodzą ciężką pracą, są sumienne i dokładne. Mają skłonności do popadania w apatię i smutek. Co więcej, Koziorożce są najbardziej konserwatywne i najlepiej zorganizowane ze wszystkich znaków Zodiaku. Często występują w obronie słabszych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz czas na moje typy -> zacznijmy od kobiet:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Spencer Hastings z <i>Pretty Little Liars </i>Sary Shepard</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Najpilniejsza uczennica w Rosewood High - Einstein w spódnicy. Rodzina od dzieciństwa pielęgnuje w niej chorobliwą ambicję - Spencer chce być najlepsza dosłownie we wszystkim - nieważne, czy chodzi o rolę w szkolnej sztuce, czy też o to, kto zostanie przewodniczącą szkoły. Od lat rywalizuje o wszystko ze swoją starszą siostrą Melissą, co nie wpływa zbyt dobrze na jej psychikę.</div>
<div style="text-align: center;">
<u>Dlaczego Spencer miałaby być Koziorożcem?</u></div>
<div style="text-align: justify;">
Niewątpliwie Spence to realistka - nie traci czasu na gdybanie i od razu przystępuje do działania. Do wszystkiego (z reguły) dochodzi ciężką pracą - no, może pomijając <i>Złotą Orchideę</i>. Perfekcjonistka przez duże P, która tłumi w sobie emocje.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Hermiona Granger z serii <i>Harry Potter </i>J.K. Rowling</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://bi.gazeta.pl/im/5/8409/z8409935X,Harry-Potter-i-Insygnia-Smierci--czesc-I.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://bi.gazeta.pl/im/5/8409/z8409935X,Harry-Potter-i-Insygnia-Smierci--czesc-I.jpg" height="130" width="200" /></a>Najbliższa przyjaciółka Harry'ego i Rona, pochodzi z mugolskiej rodziny. Właściwie bardzo wiele cech Hermiony pokrywa się z charakterem Spencer, ale obie dziewczyny (oprócz magicznych zdolności) odróżnia rodzina. O ile Hastingsowie ciągle wymagają od najmłodszej latorośli więcej i więcej oraz nie doceniają jej, o tyle Granger od zawsze znajdowała w rodzicach oparcie. Może to właśnie dlatego Hermiona nie stara się udowodnić wszystkim, że jest najlepsza, tylko rozwija się sama dla siebie.</div>
<div style="text-align: center;">
<u>Dlaczego sądzę, że Hermiona to Koziorożec?</u></div>
<div style="text-align: justify;">
Podobnie jak Spencer, Hermionę cechuje ambicja i ponadprzeciętna pracowitość. Czarownica jest skryta, często podchodzi do wielu rzeczy za poważnie. Wrażliwa realistka, która wytrwale dąży do celu i ma szacunek do przeszłości.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Katniss Everdeen z<i> Igrzysk śmierci </i>Suzanne Collins</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://images.wikia.com/igrzyskasmierci/pl/images/7/75/-The-Hunger-Games-stills-katniss-everdeen-24855186-2560-1707.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://images.wikia.com/igrzyskasmierci/pl/images/7/75/-The-Hunger-Games-stills-katniss-everdeen-24855186-2560-1707.jpg" height="200" width="145" /></a>Starałam się nie uwzględniać postaci z powieści, które wykorzystałam przy <a href="http://wszystkie-ksiazki-mojego-zycia.blogspot.com/search/label/Ksi%C4%85%C5%BCkowy%20Zodiak">Skorpionie</a>, ale gdy rzuciłam okiem na charakterystykę Koziorożca, od razu przyszła mi do głowy główna bohaterka <i>Igrzysk Śmierci - </i>Katniss Everdeen. <i>Dziewczyna igrająca z ogniem</i>, pochodząca z 12. Dystryktu podwójna zwyciężczyni Głodowych Igrzysk, nadzieja Panem na obalenie bezwzględnego Kapitolu.</div>
<div style="text-align: center;">
<u>Dlaczego Katniss to Koziorożec?</u></div>
<div style="text-align: justify;">
Po pierwsze: nie pokazuje po sobie prawie żadnych emocji, wszystko przeżywa w środku, otwiera się tylko przy najbliższych, przez co uważana jest za osobę chłodną,. Nie można odmówić jej tego, że jest dobrze zorganizowana, wytrwale dąży do celu i staje w obronie słabszych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<u><br /></u></div>
<div style="text-align: justify;">
<u><br /></u></div>
<div style="text-align: justify;">
<u><br /></u></div>
<div style="text-align: justify;">
Pora na mężczyzn - panie i panowie, oto Koziorożce! :</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Chris Dollanganger Jr. z <i>Kwiatów na poddaszu </i>Virginii C. Andrews</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Pragnie zostać lekarzem, namiętnie czyta książki. Najstarszy z czwórki rodzeństwa, jest jak ojciec dla bliźniąt - Cory'ego i Carrie. Chris jest bardzo przywiązany do matki, wybacza jej wszystko bez mrugnięcia okiem. Przeżywa fascynację swoją młodszą siostrą, Cathy.</div>
<div style="text-align: center;">
<u>Dlaczego uważam, że Chris to Koziorożec?</u></div>
<div style="text-align: justify;">
Chłopak jest skryty, rzadko kiedy wyraża otwarcie swoje emocje. Wrażliwy melancholik, z łatwością popada w apatię i smutek.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Edward Cullen z cyklu <i>Zmierzch </i>Stephanie Meyer</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://static1.wikia.nocookie.net/__cb20120930190748/twilightsaga/pl/images/d/d3/Edward.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://static1.wikia.nocookie.net/__cb20120930190748/twilightsaga/pl/images/d/d3/Edward.jpg" height="200" width="142" /></a>Broniłam się rękami i nogami przed umieszczeniem go w moim zestawieniu, ponieważ wiem, że wielu z Was <i>Zmierzchu </i>po prostu nie znosi, ale wydaje mi się, że to właśnie typowy Koziorożec. Edwarda nie muszę chyba nikomu przedstawiać - chyba każdy chociaż raz obejrzał któryś z pięciu filmów na podstawie książek Meyer. Cullen jest wampirem, zakochuje się w śmiertelniczce Belli i ma obsesję na punkcie tego, żeby<i> przypadkiem</i> nie zrobić jej krzywdy.</div>
<div style="text-align: center;">
<u>Dlaczego Edward mógłby być Koziorożcem?</u></div>
<div style="text-align: justify;">
Najbardziej widoczna jest chyba u niego obsesja na punkcie obrony słabszych, a raczej słabszej (czytaj: Belli). Zamknięty w sobie melancholik, często odbierany jako ktoś chłodny, niedostępny czy zadzierający nosa. Podchodzi do wszystkiego śmiertelnie poważnie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Gabriel z trylogii <i>Blask </i>Alexandry Adornetto</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Archanioł, brat głównej bohaterki - Bethany Church. Obiekt westchnień wielu śmiertelniczek, na które on sam kompletnie nie zwraca uwagi. Zazwyczaj zajmuje się wyciąganiem swej krnąbrnej siostry z kłopotów, ale nie zaniedbuje też swoich anielskich obowiązków - obrony ludzi przed demonami.</div>
<div style="text-align: center;">
<u>Dlaczego Gabriel miałby być Koziorożcem?</u></div>
<div style="text-align: justify;">
Hmmm, aniołowie chyba nie mają znaków Zodiaku, ale przymknijmy na to oko :) Co można powiedzieć o Gabrielu? Na pewno chroni słabszych (ale w pozytywnym sensie, bo skupia się na całej ludzkości, a nie tylko na jednej osobie, jak pewien wampir, o którym pisałam wyżej). Archanioł prawie nigdy nie okazuje swoich emocji, odnosi się do wszystkiego z dystansem, jest sumienny i dokładny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>A teraz tradycyjnie - zgadzacie się ze mną czy macie jakieś własne typy odnośnie Koziorożców?</b></div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-8292636681967878004.post-90780165949485715832013-12-19T19:01:00.000+01:002013-12-19T19:01:56.087+01:00Kochany Święty Mikołaju... - moje świąteczne marzenia<div style="text-align: justify;">
<i>Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta</i> chciałoby się zaśpiewać, patrząc na kalendarz. Niestety, śniegu ciągle brak (i nie zanosi się na to, żeby nagle go przybyło), a reklama Coca-Coli to już nie to samo, co kilka lat temu - jak tu poczuć świąteczną atmosferę, kiedy na ekranie telewizora nie jedzie świecąca ciężarówka? Jest na to jeden sposób - ułożyć listę prezentów, które chcielibyśmy znaleźć pod choinką. Zrobiłam to już pod koniec listopada, ale dopiero teraz się nią z Wami podzielę. Oczywiście nie znajdują się na niej same książki, ale to na nich właśnie się skupię.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-GcTcu6usOUA/UrMCVU6i78I/AAAAAAAAAIw/1XVHuQQhJH8/s1600/PicMonkey+Collage.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="197" src="http://3.bp.blogspot.com/-GcTcu6usOUA/UrMCVU6i78I/AAAAAAAAAIw/1XVHuQQhJH8/s400/PicMonkey+Collage.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. <i>Druga szansa </i>Katarzyny Bereniki Miszczuk</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Dlaczego właśnie tę powieść chcę dostać najbardziej? Po pierwsze - przeczytałam, a raczej powinnam powiedzieć - pochłonęłam - wszystkie trzy tomy przygód Wiktorii Biankowskiej - diablicy, niedoszłej anielicy i Potępionej. Naprawdę jestem bardzo ciekawa, czy Miszczuk sprawdzi się nie tylko w lekturze lekkiej, łatwej i przyjemnej, ale też w nieco mroczniejszych klimatach...</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b>
<b>2. <i>Beta </i>Rachel Cohn</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Ta pozycja wzbudzała moją ciekawość od samego początku - okładką (piękna kolorystyka!) i nietypowym opisem. A moją chęć przeczytania podsyciło jeszcze to, że <i>Beta </i>wzbudza skrajne emocje - powieść jest opisywana zarówno w samych superlatywach, jak i nierzadko określana przymiotnikami typu: <i>banalna </i>czy <i>schematyczna</i>. Ale ja już tak mam, że o wszystkim muszę przekonać się na własnej skórze, więc chętnie zobaczę ten tytuł na mojej półce.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b>
<b>3. <i>O krok za daleko</i> Abbi Glines</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Brak mi słów, żeby określić to, jak bardzo chciałabym w końcu przeczytać tę książkę... Wprawdzie nawet nie pamiętam dokładanie momentu, w którym stwierdziłam <i>Po prostu muszę ją mieć! </i>ale niepokojem czekałam na pierwsze recenzje i szybko odetchnęłam z ulgą - w 9 przypadkach na 10 są bardzo entuzjastyczne, więc nie mogę się doczekać, aż w końcu dane mi będzie przeczytać pierwszy rozdział :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na kolejnych miejscach uplasowane są książki, które może nie są moim prawdziwym <i>must have</i>, ale i tak sprawiłyby mi ogromną radość.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-UHntYvTSSKg/UrMILNlBL4I/AAAAAAAAAJA/E9fllRdv2sU/s1600/PicMonkey+Collage.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="http://4.bp.blogspot.com/-UHntYvTSSKg/UrMILNlBL4I/AAAAAAAAAJA/E9fllRdv2sU/s400/PicMonkey+Collage.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. <i>Miasto Kości </i>Cassandry Clare</b></div>
<div style="text-align: justify;">
No dobra, przyznaję się - mam <i>Miasto Kości </i>na czytniku już od roku, ale jakoś do tej pory nie udało mi się za nie zabrać... Może nie dlatego, że nie chciałam, ale przecież kiedy na półce czeka 15 innych książek w wersji papierowej, to po prostu nie można ich zignorować i trzeba czytać - i tak czytałam, a nowych pozycji nadal przybywało... Błędne koło. Jednak jeśli tylko 24. grudnia po zerwaniu ozdobnego papieru moim oczom ukaże się ta zielonkawa okładka, to na pewno będę miała za sobą ostatni rozdział jeszcze przed Sylwestrem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b>
<b>5. <i>Morderstwo w Boże Narodzenie </i>Agaty Christie</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Kto powiedział, że w Święta moje szare komórki nie mogą się trochę wysilić? Od dawna chcę przeczytać jakikolwiek kryminał Christie, a <i>Morderstwo w Boże Narodzenie </i>wydaje się wręcz idealne na przerwę świąteczną - nawet tytuł pasuje jak ulał, o fabule nie wspominając :) I koniecznie chciałabym dostać wydanie w powyższej okładce - idealnie komponowałoby się z pozostałymi książkami na mojej półce.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b>
<b>6. <i>Saga Księżycowa. Cinder</i> Marissy Meyer</b><br />
Na początku kompletnie nie byłam do tej książki przekonana - opis w ogóle nie zachęcił mnie do lektury, więc, mimo pięknej okładki, powiedziałam sobie, że to stanowczo książka nie dla mnie - <i>Pekin? Cyborgi? Przecież </i><i>w życiu</i><i> to mi się nie spodoba!</i> - myślałam. Jednak i tutaj blogosfera pokazała swą ogromną moc, bo to właśnie Wasze recenzje sprawiły, że nabrałam na tę książkę ochoty i bardzo chciałabym ją przeczytać.<br />
<br />
A Wy? Jakie są Wasze wymarzone prezenty?</div>
izkalysahttp://www.blogger.com/profile/01411586909221683026noreply@blogger.com38